Pewien facet miał problemy ze wzwodem. Lekarz po przeprowadzeniu wszystkich badań, zaordynował mu długotrwałą kurację. - Proszę pana - rzekł - tu jest 20 tabletek. Ma pan brać jedną co tydzień. Po dwudziestu tygodniach, na pewno pana organ wróci do normy. Wszystko byłoby dobrze, gdyby pacjent był cierpliwy. Niestety. Pierwszego dnia doszedł do wniosku, że nie będzie tak długo czekał i zeżarł wszystkie pigułki popijając wódką. Rano już nie żył. Rodzina popłakała,
@highlander: ułamek procenta francuskich winiarni produkuje wina z winogron ugniatanych tradycyjnie, a i to z reguły na pokaz - np. dla pensjonariuszy. Ani to opłacalne, ani pożądane przez klientów.
Poza tym francuskie wina od dawna nie są już wyjątkowe… ;-)
Komentarze (224)
najlepsze
- Proszę pana - rzekł - tu jest 20 tabletek. Ma pan brać jedną co tydzień. Po dwudziestu tygodniach, na pewno pana organ wróci do normy.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby pacjent był cierpliwy. Niestety. Pierwszego dnia doszedł do wniosku, że nie będzie tak długo czekał i zeżarł wszystkie pigułki popijając wódką. Rano już nie żył. Rodzina popłakała,
@telpan: tak - parę lat temu był nawet o tym artykuł w "american food science"
Poza tym francuskie wina od dawna nie są już wyjątkowe… ;-)
przecież to kopia europejskiego kiszenia kapusty.
@steve__mcqueen: Masz dziwny gust Ci powiem...
Komentarz usunięty przez moderatora
@zourv: Często wąchasz spoconych turasów? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@rebul4: Co innego zrobic sobie samemu - stan swoich stop znasz. A co innego knajpa, czy restauracja. BHP na to raczej nie pozwala.