Na szczęście miał porządny kask (motocyklowy?), który chroni większą część głowy, w tym szczękę. Większość rowerzystów jednak jeździ w kaskach osłaniających sam czubek głowy. Nie wiem czemu te kaski mają służyć. Chronić przed deszczem czy przed ptasimi odchodami?
heh :D fajny rower, widać doświadczony rider... ale zdarzył się błąd... no i to pokazuje że nie warto przeceniać swoich umiejętności... nawet z pozoru prosta przeszkoda dla street'owca ... schodzy... a można sobie zrobić krzywdę... bezpieczeństwo przede wszystkim.
może upadnie mit, że noszenie kasku skraca penisa albo piersi pomniejsza optycznie... bo czasem mam wrażenie, że to wstyd niezrozumiały każe baranom nosić czapeczki wełniane na takie eventy :)
Komentarze (25)
najlepsze
Niech zrobią to jeszcze raz.
Komentarz usunięty przez moderatora
A tak na poważnie to... miał kolo fuks.
- Czemu na głowie zamiast kasku ma pan wełnianą czapkę?
- Bo wie pan panie władzo, zrobiłem taki eksperyment. Zrzuciłem z 10 piętra kask i wełnianą czapkę. Kask się rozbił, a czapka nie.
Czemu wełniane, żeby ktoś ich nie wziął za Niemców, bo wiadomo co się z nimi robi :)