14-latek brutalnie napadł na taksówkarza. "To nie zwierzę, a zagubione dziecko"
Nikt nie potrafił nam pomóc! - płacze mama niespełna 14-letniego Kacpra, który będzie odpowiadał przed sądem za usiłowanie zabójstwa połączone z rozbojem. Pani Magdalena nie wierzy, że to jej syn usiłował poderżnąć gardło taksówkarzowi. - Wiem, że to nie on! - płacze kobieta.
f.....9 z- #
- #
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze