Niemiecka precyzja: przez półtora miesiąca nie ustalili, kto zginął w wypadku
Polak jechał do pracy w Leverkusen. Zginął (chyba) na A4, niedaleko granicy polsko-niemieckiej. Rodzina w Piotrkowie nie może nawet ściągnąć zwłok do Polski, bo Niemcy nie potrafią ustalić, kto tak naprawdę umarł. Mimo, że mają dokumenty, bagaże i zeznania świadków. I tak już półtora miesiąca.
the_one001 z- #
- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze