@L3stko: Nagradzano również wówczas przedsiębiorstwa rozwijające się bez kredytów, które były zaciągane u Żydów. Teraz nagradza się za branie kredytów :)
Jak najbardziej jestem za! Sam fakt że durnowaty łeb takiemu odleci starczy! Czemu inni mają cierpieć z powodu "wychowania" bachora przez jakichś psychopatów?
2018 Po erze #dobrazmiana KORWiN w końcu dochodzi do władzy
2020 Magnum czy Glocka można kupić w każdej galerii handlowej
Typowy Janusz myśli że władza się zmienia a życie toczy się dalej
Jego córeczka wychodzi do szkoły, mama całuje ją w czółko na pożegnanie
Córeczka już nie wraca, okazuje się porządny, chodzący do Kościoła, mówiący "dzień dobry" chłopaczek czuł się odrzucony i pałał nienawiścią do społeczeństwa i
@Assailant: Mam pomysł na inny spot. Córeczka bawiła się w kuchni, ukradła mamie nóż do mięsa i podczas zabawy nabiła się na niego. Zmarła. albo Syneczek ściągnął obrus ze stołu na którym stał wazon z kwiatami, a ten poleciał prosto na główkę dziecka i go zabił. albo Córeczka stała w kuchni i została oblana wrzątkiem. Zmarła po 4 dniach walki w szpitalu. albo Dzieci bawiły na dworze i ukradły jakiemuś panu
- Ja #!$%@?, facet z pala wchodzi komus do domu kiedy domownicy tam sa - geniusz rabunku! Mogli rownie dobrze zrobic filmik z inwazja zombie. - Facet trzyma spluwe w szufladzie, dzieciak znajdzie pomysli, ze to zabawka i postrzeli siebie albo kogos innego.
Jesli kogos probowali przekonac aby bron nie byla ogolnie dostepna to wykonali swietna robote.
jakoś w USA mocnym problemem nie jest "trzymanie gnata w szufladzie"
Trudno się z tym zgodzić. Mało to było przypadków postrzelenia się dzieci lub nawet dorosłych właśnie z tego powodu?
Poza tym nie ma, ze "dzieciak pomysli że to zabawka" bo dzieci powinny być uczone od małego co jest zabawką a co nie. ?Uczysz dzieciaka że piekarnik nie jest zabawką? Uczysz.
Mimo wszystko piekarnik nie jest pistoletem. W pistolecie jest
Nie podpiszę, bo broń już jest łatwo dostępna - wbrew pozorom nie mniej niż prawo jazdy Nie podpiszę, bo jestem przeciwnikiem kary śmierci Nie podpiszę, bo bardziej od prawa do obrony koniecznej istotne jest prawo do obrony chałupy własnej. We własnym domu nie mogę zrobić krzywdy napastnikowi, ani bronią, ani pałą, ani nawet widelcem. Nie wolno mi zrobić zapadni z kolcami za progiem, ani mieć płotu pod napięciem. I to jest chore,
@morti92: To jest tylko kwestia zmiany przepisów i odpowiedniego przeszkolenia kadry - do realizacji w 10 lat. Więcej - jeśli praca więźniów przynosiłaby dochód (w sensie, zwróciłaby koszta żarcia, barłogu i edukacji), byłbym skłonny odkładać nadwyżkę na ich kupkę, niech mają na start po wyjściu, być może po wyjściu nie zejdą więcej na złą drogę.
Nie bałbym się niepełnosprawności - od tego są(byłyby, bo nie wiem, czy są ;) ) więzienne
Choć facet, który w takiej sytuacji zabija żonę lub kochanka jest niezrównoważony
@morti92: No właśnie nie musi być. Dlatego właśnie pisałem W AFEKCIE. Osobiście uważam się za zrównoważonego faceta, ale nie wiem, jakbym się zachował gdybym zastał żonę z kochanką. Może po prostu #!$%@?łbym ją za włosy za próg. Może wyszedłbym zamkniętymi drzwiami. A może rzuciłbym w nią wazonem, a mam taki fajny kryształowy. Ups, zbrodnia ze szczególnym okrucieństwem. Powiem więcej
Komentarze (307)
najlepsze
Łudząco podobna sytuacja. Różnicą jedynie brak broni.
Córeczka bawiła się w kuchni, ukradła mamie nóż do mięsa i podczas zabawy nabiła się na niego. Zmarła.
albo
Syneczek ściągnął obrus ze stołu na którym stał wazon z kwiatami, a ten poleciał prosto na główkę dziecka i go zabił.
albo
Córeczka stała w kuchni i została oblana wrzątkiem. Zmarła po 4 dniach walki w szpitalu.
albo
Dzieci bawiły na dworze i ukradły jakiemuś panu
http://edition.cnn.com/2016/03/22/us/gun-activist-shot-florida/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Masakra_w_Virginia_Tech
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/masakra-w-oregonie-byla-294-masowa-strzelanina-w-usa-w-tym-roku,582472.html
https://en.wikipedia.org/wiki/2014_Isla_Vista_killings
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_school_shootings_in_the_United_States#21st_century
- Facet trzyma spluwe w szufladzie, dzieciak znajdzie pomysli, ze to zabawka i postrzeli siebie albo kogos innego.
Jesli kogos probowali przekonac aby bron nie byla ogolnie dostepna to wykonali swietna robote.
Trudno się z tym zgodzić. Mało to było przypadków postrzelenia się dzieci lub nawet dorosłych właśnie z tego powodu?
Mimo wszystko piekarnik nie jest pistoletem. W pistolecie jest
Nie podpiszę, bo jestem przeciwnikiem kary śmierci
Nie podpiszę, bo bardziej od prawa do obrony koniecznej istotne jest prawo do obrony chałupy własnej. We własnym domu nie mogę zrobić krzywdy napastnikowi, ani bronią, ani pałą, ani nawet widelcem. Nie wolno mi zrobić zapadni z kolcami za progiem, ani mieć płotu pod napięciem. I to jest chore,
Nie bałbym się niepełnosprawności - od tego są(byłyby, bo nie wiem, czy są ;) ) więzienne
@morti92: No właśnie nie musi być. Dlatego właśnie pisałem W AFEKCIE.
Osobiście uważam się za zrównoważonego faceta, ale nie wiem, jakbym się zachował gdybym zastał żonę z kochanką. Może po prostu #!$%@?łbym ją za włosy za próg. Może wyszedłbym zamkniętymi drzwiami. A może rzuciłbym w nią wazonem, a mam taki fajny kryształowy. Ups, zbrodnia ze szczególnym okrucieństwem. Powiem więcej