Skoczył z mostu, bo spowodował kolizję
Krosno: 54-letni kierowca kursowego busa po udziale w kolizji podjął próbę samobójczą, skacząc z pobliskiego mostu do rzeki. Ratownicy znaleźli mężczyznę leżącego w rzece na kamieniach, z głową uniesioną nad taflą wody. To był drugi dzień jego pracy w firmie transportowej.
kontra z- #
- #
- #
- 78
- Odpowiedz
Komentarze (78)
najlepsze
Ledwo zaczął pracę, a już szef by go wydoił na grubą kasę.
Do tego pewnie miał inne problemy i teraz taki cios finansowy go tylko dobił...
Moim zdaniem to nie była prawdziwa próba samobójcza. Jeżeli rzeczywiście facet miał tak straszne problemy w życiu, a ta potężna kolizja przelała czarę, nic nie stałoby na przeszkodzie, żeby poczekał kilka godzin i wybrał jedną z miliona bardziej skutecznych metod, niż skok z 3-metrowego mostka do rzeczki. Niektórzy po prostu mają skłonność do histerycznych reakcji w stresowych sytuacjach i tak właśnie
#pdk
Zauważyłem, że nie mam zbyt dobrej koordynacji ruchowej i jeśli byłbym kierowcą przez powiedzmy 20 lat, to prawdopodobieństwo, że będę uczestnikiem poważnego wypadku drogowego zbliża się niebezpiecznie do 100%
Widać, że ktoś spał na lekcjach gdy było przerabiane czytanie ze zrozumieniem ( ͡° ͜ʖ ͡°)