TL;DR Węgierscy naukowcy wystrzelili proton w kierunku izotopu litu Li-7, tworząc niestabilne jądro izotopu berylu Be-8, które następnie rozpadło sie na pary elektron-pozytron(antyelektron).
Normalnie, liczba par spada wraz z zwiększaniem się kąta pomiedzy trajektorią 'lotu' tych par. W doświadczeniu liczba spadała, do 140 stopni, później nagle się zwiększyła i znowu zaczęła spadać. To nagłe zwiększenie emisji było dowodem na istnienie nowej cząsteczki - zdaniem węgierskich naukowców.
Wynik potwierdzony przez obliczenia amerykańskich naukowców
@Zitterbewegung: nie potwierdzone, a postulowane. Nigdzie nie powiedzieli ze jest to 100% pewnosc, tylko delikatnie to sugeruja. Wola sie asekurowac, by nie bylo jak jakis czas temu (2014-2015), gdy dumnie oglosili, ze odkryli fale grawitacyjne, a potem publikacje wycofali.
@milo1000: Przyznaję, że w tytule powinno się znaleźć słowo "prawdopodobnie". Jest to bowiem najbardziej prawdopodobna interpretacja odkrytego zjawiska. To mój pierwszy wykop. Nie bijcie.
Z oryginalnego artykułu: "But now physicists in Hungary think they might have found evidence of a mysterious fifth force of nature. And, if verified..."
Z podlinkowanego Nature: "Many #!$%@? in the workshop are thinking about different ways to check it,” he says. Groups in Europe and the United States say that they should be able to confirm or rebut the Hungarian experimental results within about a year."
@JestemD: W tytule powinno się znaleźć słowo "prawdopodobnie", przyznaję. Moją intencją nie było obniżanie "poziomu wypoku". Może za bardzo udzielił mi się optymizm Węgrów. To mój pierwszy wykop. Przyjmuję krytykę, przyznaję się do błędu i postaram się nie popełnić takiej gafy w przyszłości.
@Detharon: Artykuł grupy ze Stanów, która powtarza analizę i potwierdza prawidłowość wyników.
As exciting as that sounds, the paper was mostly overlooked, until a team in the US published their own analysis of the data at the end of last month, on pre-print site arXiv.
Nie ma 100% pewności co do interpretacji, ale wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z nową formą oddziaływania.
Komentarze (80)
najlepsze
Normalnie, liczba par spada wraz z zwiększaniem się kąta pomiedzy trajektorią 'lotu' tych par. W doświadczeniu liczba spadała, do 140 stopni, później nagle się zwiększyła i znowu zaczęła spadać. To nagłe zwiększenie emisji było dowodem na istnienie nowej cząsteczki - zdaniem węgierskich naukowców.
Wynik potwierdzony przez obliczenia amerykańskich naukowców
@doea: 1/200 miliardów
@doea: Dzięki za tl;dr - ale co powyższe ma wspólnego z nowym rodzajem oddziaływań elementarnych?
Sciencealert.com:
wykopek:
PIĄTY RODZAJ ODDZIAŁYWAŃ POTWIERDZONY!
Czyli po polsku: wydaje im się, że być może.
Zakop, tytuł z dupy.
To mój pierwszy wykop. Nie bijcie.
Znacznie więcej pozostaje do odkrycia niż zostało odkryte.
Zakopałem bo kłamstwo bo:
Z oryginalnego artykułu:
"But now physicists in Hungary think they might have found evidence of a mysterious fifth force of nature. And, if verified..."
Z podlinkowanego Nature:
"Many #!$%@? in the workshop are thinking about different ways to check it,” he says. Groups in Europe and the United States say that they should be able to confirm or rebut the Hungarian experimental results within about a year."
Nie ma 100% pewności co do interpretacji, ale wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z nową formą oddziaływania.