Do byłego rektora seminarium przyszedł ksiądz, mówiąc: „Stał się dramat. Mam dziecko”. Rektor na to: „Jaki dramat? Ksiądz 6 lat uczył się w Seminarium i nie wie, że dziecko jest darem Boga? Dramat był wtedy, kiedy ksiądz do niej chodził. Dziecko dramatem żadnym nie jest. Dziecko jest zawsze skarbem”.
Niech się kościół zmierzy z tym że znaczna część duchownych zamiast być w celibacie, to żyje w nieformalnych związkach albo szwenda się po burdelach. Niech zrobią porządek ze sobą a potem można innych pouczać a co dopiero dawać prawo do życia.
@M-a-r-o: No właśnie, anegdoty, ktoś słyszał, znajomy znajomego mówił. Też o takich historiach słyszałem. Ale oceniać kogoś po czymś takim to trochę średnio.
@Bialy88: Nikt normalny nie włazi innym do łóżka i filmuje kto z kim. Ale jak ludzie opowiadają że widywali księdza w burdelu albo sąsiadka ze wsi obok ma nieślubne dziecko przypadkowo podobne do księdza z którym jest przypadkowo widywana to coś tu nie gra. A to anegdoty z dwóch wsi na śląsku z których pochodzi moja rodzina, więc bardzo mały wycinek próby. Nieważne, do niczego nie mam zamiaru cibie przekonywać bo
Kazde dziecko poczete in vitro ma prawo do narodzin i Kościół nie ma z tym żadnego problemu. Zakop za gowno tytul. Problemem jest ssama technologia in vitro, w ktorej giną masowo zarodki.
@SumOfNoEvil: ale znalezisko nie jest o stosunku kościoła do in-vitro. Znalezisko jest o duchownym, który ze swoją partnerką zlecił stworzenie czterech embrionów metodą in-vitro. Problem rozbija się przynajmniej o trzy rzeczy: 1. Duchowny rozmyślił się w kwestii dopuszczenia do urodzenia tych embrionów. Według wykładni kościoła to są już dzieci a ich usunięcie to poczwórne morderstwo. 2. Duchowni nie powinni mieć dzieci, więc jak sprawa wyszła na jaw jest problem z posługą
@tgdnx: Ale gdzie tu widzisz problem? Kościół zwolnił go z pełnienia funkcji... co miał zrobić jeszcze? Spalić na stosie? Obecnie takie kary nie są już praktykowane.
Komentarze (41)
najlepsze
Tyle w kwestii "problemu" Kościoła. Więcej na http://wegrzyniak.com/1754-w-sprawie-aborcji.
Jeżeli nie są rude to mają duszę i jak najbardziej mają prawo się urodzić. #pdk
Nieważne, do niczego nie mam zamiaru cibie przekonywać bo
Dzieki Jarek, dawno nie zylem w takim absurdzie
1. Duchowny rozmyślił się w kwestii dopuszczenia do urodzenia tych embrionów. Według wykładni kościoła to są już dzieci a ich usunięcie to poczwórne morderstwo.
2. Duchowni nie powinni mieć dzieci, więc jak sprawa wyszła na jaw jest problem z posługą