Jazda na oleju rzepakowym? Uważajcie na silnik i… podatki
Przemierzamy bardzo długą trasę, powoli kończy nam się paliwo, a pozostało jeszcze sporo kilometrów do przejechania. Na horyzoncie nie dostrzegamy żadnej stacji paliwowej, i wpadliśmy na genialny pomysł, żeby zamiast oleju napędowego, do baku wlać… olej rzepakowy. Czy jest to legalne?
kulturalny99 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
- Odpowiedz
Komentarze (3)
najlepsze
Od tej pory można jeździć na oleju roślinnym przez cały rok (i tak robi większość ludzi mających jakieś bary, restauracje czy inne miejsca w których pozostaje dużo oleju po smażeniu). W razie kontroli zapłaciłem akcyzę za to
Niemniej nie chce mi się wierzyć, że ludzie jeżdżą tak po prostu na oleju rzepakowym zużytym do smażenia. Przecież on jest od cholery zanieczyszczony pozostałościami stałymi po rzeczach uprzednio smażonych. Byłbym skłonny raczej uwierzyć, że ktoś sobie dolewa najtańszego oleju spożywczego kupionego w dużych opakowaniach w supermarkecie. Teraz olej napędowy jest tani i się nie opłaca, ale 2 lata temu...