Naukowe informacje o bąkach w formie pytań - naprawdę ciekawe !
Na pytania odpowiadają naukowcy. Np. Dlaczego bąki puszczone pod prysznicem tak śmierdzą?, Jak wyglądałoby pierdnięcie na Wenus?, Czy ryby pierdzą?, Czy to prawda, że bąka można zapalić?
c.....t z- #
- #
- #
- #
- #
- 92
Komentarze (92)
najlepsze
Mistrzostwo ten artykuł
Piszą: "Jedyną dolegliwością jaką mogą wywołać zatrzymane bąki to ból żołądka" co stoi w jawnej sprzeczności z cytowaną poniżej teorią.
Teoria Fronta - Wstrzymywane bąki unoszą się ku górze, aż po sam mózg, co powoduje jego zakwaszenie. Tak powstają posrane pomysły.
to pytanie mnie nurtowało cała zimę i na przystanku zawsze się rozglądałem czy ktoś się "jakoś" dziwnie na mnie nie patrzy
- Przepraszam czy mogę sobie pierdnąć?
- No dobra...
Tsssss
Po jakimś czasie pyta się drugi pedał:
- Przepraszam czy mogę sobie pierdnąć?
- Moożesz...
"Pssss"
Po pięciu minutach kierowca pyta:
- Ej chłopcy czy mogę sobie pierdnąć?
- Oczywiście!
Bryyyyyyyy!
Na to pedały " Oo dziewica".
Idzie dwóch ćpunów na głodzie. Jeden do drugiego:
-dawaj zaciągnę się Twoim bąkiem, może mnie klepnie?
Drugi przystał na propozycje wsadził sobie fifkę w tyłek a tamten śmiało pociągnął.
-I jak było? Pyta pierdzący.
-Zaj%#iście. Dawaj teraz Ty spróbujesz.
Pierwszy się odwrócił wsadził fifkę w tyłek. Drugi ostro ciągnie.
-Dobre? Pyta pierwszy.
-Zaj%#iste. Odpowiada drugi. -Tylko komete zaj%ebałem.
Stąd moje pytanie. Czy bąki zawierają substancję psychoaktywne?
Gazy nie zawierają raczej żadnych związków odurzających. Jest w nich natomiast niewiele tlenu, tak więc wdychanie może wywołać lekkie zawroty, ale tylko i wyłącznie z powodu braku tlenu. Z drugiej strony, szybkie wdychanie bąków na otwartej przestrzeni może spowodować nadmierne utlenienie krwi i w efekcie również zawroty głowy. No i jest jeszcze niezaprzeczalny czynnik wesołości: pierdzenie jest tak zabawne (te purknięcia i smrodek), że
Jego popularność rosła, gdyż na koncertach pięknie pierdział Bacha, Mozarta i wielu innych kompozytorów.
Raz poproszono go żeby wypierdział jakiś utwór Pendereckiego.
Mistrz popatrzył w nuty i powiedział: - Bardzo mi przykro ale tego nie zrobię , w paru miejscach musiałbym się posrać.
Aha i jeszcze Mr Methane o ktorym w tekscie autora tematu
http://www.youtube.com/watch?v=GXod1JglqdU&feature=related
http://pokazywarka.pl/cdcaai-2/
Nie. Dopóki żyją. Ludzie pierdzą nawet jeszcze krótko po śmierci.
Wyobrażacie sobie to? Lekarz już zdiagnozował śmierć, rodzina pogrąża się w smutku a tu nagle nieboszczyk puszcza siarczystego cholernie głośnego bąka. :D
Naukowo taki stan nazywa się wężem. Mówi się: Kto puścił węża?
Genialne.
Teatr Narodowy. Opera 'Halka'. Koleś ogląda przedstawienie i nagle czuje wielki smród. Pochyla się do sąsiada i szepce:
- Panie kolego, czyżbyś się pan zesrał?!
- Tak. A o co chodzi?
i taki mój mały akcencik ;-)
Przydałby się wcześniej ten wykop żebym znalazł odpowiedzi na nurtujące mnie pytania z dzieciństwa... i te naukowe podejście, bomba! ;D
Tylko po co ja na tą filozofię poszedłem skoro prawdy już zaznałem?
Komentarz usunięty przez moderatora
No chyba się skuszę na taki eksperymencik!
Poza tym świetny tekst, uśmiałem się do łez
Dźwięk powstaje w wyniku drgań otworu odbytu i jest uzależniony od prędkości parcia gazów oraz napięcia mięśni zwieracza. - pełna profeska ;d