Ukradli ule z pszczołami (80 rodzin)!
Teraz bardzo przykra informacja z Mogiłowa koło Nidzicy w warmińsko-mazurskiem. Państwo Kołodziejscy przez trzydzieści lat opiekowali się pasieką, od lat żyli z produkcji miodu. Niestety - w ciągu jednej nocy stracili dorobek życia, bo ktoś ukradł ule z pszczołami.
pszczelarz z- #
- #
- #
- #
- 94
- Odpowiedz
Komentarze (94)
najlepsze
Ręce opadają, nastaje era kiedy to ul trzeba otoczyć kamerami, a do środka wkładać lokalizatory GPS.
Według mnie policja powinna prześledzić telefony, które logowały się tej nocy do lokalnych nadajników.
Tylko Polak potrafi zarąbać limuzynę SS-manna, ruski czołg i pasiekę pełną pszczół.
mi to się jeszcze kojarzy z kradzieżą karpi ze stawu przed świętami :/ Kiedy w jedną noc złodzieje wybierają wszystkie ryby ze stawu hodowane cały rok.
(Oczywiście gówno im zrobią bo państwo polskie broni przestępców)
Chodzi o to, że łatwiej zidentyfikować ule po typie ramki. Najpopularniejszą ramką w Polsce jest ramka wielkopolska, są też ramki ostrowskiej, dadanta, langstrotha, warszawska poszerzana oraz zwykła i inne, dodatkowo często bywa tak, że bardziej doświadczeni pszczelarze dzielą ramki na mniejsze np. 3/4 lub 1/2 langstrotha 3/4 wielkopolskiej itp. Pozdrawiam wykopowiczów, bo jest to mój pierwszy post na tym zacnym serwisie :) Nie ukrywam, że czytam od lat :)