Kupił konto Steam z grą na Allegro - w tym tygodniu przesłuchała go policja
Nasz czytelnik kupił konto Steam z grą na łamach serwisu Allegro. Policja wezwała go na przesłuchanie pod zarzutem naruszenia praw autorskich.
Murinio z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 116
- Odpowiedz
Komentarze (116)
najlepsze
http://www.wykop.pl/link/2893699/jak-wkurzyc-zlodziei-za-1zl-xd/
Policja to powinna ścigać allegro za to, że pozwala na takie praktyki. To samo jest z grami na xboxa. Aukcje wiszą sobie i allegro udaje, że ich nie widzi.
Ogólnie osobiście uważam że cyfrowa dystrybucja to straszta patologia i dlatego nie kupuje żadnej
Komentarz usunięty przez moderatora
Chore, ze pomimo orzeczenia TE jest problem w odsprzedazy cyfrowych produktow.
W koncu skoro ktos to kupil, to dlaczego nie moze dalej sprzedac?
Co do kont.
Czy jak zaloze sobie konto na wp.pl i odsprzedam, to popelniam przestepstwo? To tylko konto.
Czy jak naladuje karte sim i odsprzedam to przestepstwo?
Zwlaszcza ze na PSN czy ONE licencje
Bo jak nie, to trochę wyskakują przed szereg... To nie są sprawy ścigane z urzędu.
Robiłem jedno i drugie. Na allegro musiałem się udać na policję by móc z allegro zacząć gadać a i tak to nic nie dało bo stwierdzili że nie było oszustwa, na Ali jak kliknąłem w guzik "sporu"
___________
sprzedawca może się "bronić", np. przedstawiając dowody świadczące o tym, że wywiązał się ze swojej części umowy,
Dochodzenie itp. ;)
Wiec wiesz, logika logiką a to co sie #!$%@?...
Taaaa to tak samo jak 3 gramy marihuany to 30 porcji dilerskich. Po pierwsze, klonowany produkt nie znika fizycznie znikąd. Po drugie, to że gra jest kosztuje 200zl nie znaczy że tyle jest warta. Jest to proceder karalny, niemoralny i naruszający warunki umowy z Sony jakie podpisujemy logujac się do psn. Ale te wyliczenia
Kupuje se Opla, sprzedaje Opla i teraz producent zglasza do prokuratury, ze on jest stratny, bo inaczej zamiast Kadeta za 5k, to ten kupujacy kupilby nowa Insygnie OPC za 250k. I w ten sposob Opel jest w plery na 250k.
Jakim prawem ktos ma zabraniac odsprzedazy czegos,
w uk, gdyby steam lub kupujacy mial problem, to musi isc do sadu dopiero sad wydaje jakis nakaz do policji, w Polsce z problemem ze sprzedażą idziesz na policje.
oczywiscie w uk sady dzialaja sprawniej, dlatego skarżysz kogos sędzia daje nakaz, policja rusza do akcji,
w Polsce idziesz na policje i policja decyduje co z tym zrobic