Satyryk szydził z tureckiego prezydenta. Merkel zgodziła się na ściganie go

Kanclerz Niemiec Angela Merkel oświadczyła, że jej rząd przychylił się do wniosku władz Turcji i zgodził się na ściganie przez prokuraturę niemieckiego satyryka Jana Boehmermanna, oskarżanego przez Ankarę o zniewagę prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.

[M.....p]

1. Spora mniejszość turecka w Niemczech.
2. Umowa UE z Turcją.
3. Erdogan trzyma rękę na przycisku "podnieś śluzę w tamie na Jeziorze Imigrantów", jak podniesie to Niemcy się nie pozbierają.
Merkelowa nie ma wyjścia. Musi z siebie zrobić dwulicowego bałwana. Proponuję się śmiać z tej frajerki.

[TatusBogus]

No ale jak to, prokuratura musiała prosić Kanclerz o decyzję? Co z niezawisłością tejże instytucji?

[tatarysh]

Wolnosc slowa w niemczech nie istnieje

[s.....e]

Akurat w tym przypadku, taka decyzja jest jak najbardziej uzasadniona. Obrażając w tak bezczelny sposób, prezydenta jakiegokolwiek kraju, ten pseudo "satyryk", obraża także jego wyborców i obywateli danego kraju. W tym przypadku nie jest istotne, że spawa dotyczyła akurat Turcji i Erdogana. Nie tak dawno Niemcy ćwiczyły to także w stosunku do Polski
https://www.youtube.com/watch?v=IJlaw_SDnrs

[lucer]

@sheeple: Ćwiczyli w stosunku do Polski,ale,że Polska nie przyjmie żadnego imigranta to polskie władze można obrażać do woli.

[Kajetan8]

@sheeple: Mówisz, że rolą głowy państwa jest decydowanie kogo ma ścigać prokuratura?