Polskie prawo. Za drukowanie banknotów 25 lat więzienia. A za morderstwo...
Sukces bytomskiej policji, którym ta chwaliła się wczoraj we wszystkich śląskich mediach. Zatrzymano 20-latka, który na drukarce drukował banknoty 50-złotowe. Grozi mu za to nawet 25 lat więzienia. A gwałciciele i mordercy dostają nieraz 12, 15 albo 20 lat. Dlaczego tak jest??!!??
Oberschlesien z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 12
Komentarze (12)
najlepsze
rząd nie lubi konkurencji :P
a z morderstwo grozi nawet dożywocie, fałszerz dostanie pewnie kilka lat na pewno mniej niż 10
Prawda w Polskim prawie jest dużo absurdów, ale porównywanie "Grozi mu" (czyli górnych widełek) z najniższymi wyrokami jakie się pojawiają w innych sprawach (a pojawiają się bo są dolnymi widełkami) - jest błędem logicznym i demagogią.
To tak jakby powiedzieć:
Małgorzata Dydek (koszykarka) ma 2,14 metra wzrostu, a istnieje wielu facetów wzrostu ok. 1,65m więc wszyscy faceci są
Przestępstwo fałszowania pieniędzy nie zależy od ich wyprodukowanej liczby i istnieje już z chwilą wytworzenia jednego fałszywego egzemplarza niezależnie od tego czy został on puszczony w obieg czy nie
Czyli jeżeli sobie drukniesz w domu banknocik to nawet jeżeli po chwili go spalisz i spuścisz popiół w sedesie to popełniasz zbrodnię (bo tak jest to kwalifikowane). Bardzo mądre i życiowe prawda?
Idąc dalej czasami nawet się spotyka takie nieudolne podróbki robione na domowej drukarce i "wymiętolone".
Tak wiec każde podrobienie lub przerobienie pieniądza polskiego (lub obcego) jest fałszerstwem.