Nigel Farage przeprasza!
Po wizycie ,,na dywaniku" u Buzka Nigel Farage przemyślał to co powiedział i postanowił przeprosić... bankierów, którzy mogą czuć się urażeni byciem porównywanym do Hermana van Rompuya. Prawo do wolnej krytyki postawy nowego ,,prezydenta" Unii Europejskiej kosztowało brytyjskiego europosła 3.000 euro (maksymalna możliwa kara w europarlamencie).
R.....u z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 73
Komentarze (73)
najlepsze
Nie róbcie z UE takich chciwców.
Komentarz usunięty przez moderatora
Byłem na dywaniku u dyrektora (w sensie, ze u Buzka) i sobie porozmawialiśmy o wolności słowa, której granicą według mnie jest grożenie przemocą, a nie wyrażanie opinii politycznej w tym, co ma uchodzić za parlament. Buzek stwierdził, że to nie wystarczy, i że muszę przeprosić. Miałem przeprosić Hermana van Rompuya, europarlament i Belgię. Stanowczo stwierdziłem, że nie zamierzam tego robić, ale jestem gotów przeprosić wszystkich
Dziękuję panie Farage, że wziął pan pod uwagę uczucia tych biednych, szarych ludzi.