O ile mi wiadomo, to istnieje taka inicjatywa katolicka, a że ktoś mógł zacząć się pod to podszywać, to jest już inna sprawa... Wystarczy skontaktować się z Kościołem.
Wiedziałem że twój komentarz będzie tutaj pierwszy, kolego. A więc kontynuujmy nasz quest, ty zakopuj ateistyczny spam, a ja będę zakopywał chrześcijański i niech święta (tfu!) równowaga trwa!
Komentarze (6)
najlepsze
A mają mają, szczególnie ta największa