Mi za gówniaka mama dawała syrop na apetyt bo strasznie chudy byłem. Syrop chyba zadziałał z opóźnionym zapłonem bo jeszcze w tamtym roku ważyłem 105, teraz dobijam do 90. Dieta MŻ i częste spacery (mam wybrana trasę 7km) mam nadzieję że kiedyś osiągne 80 ( ͡°͜ʖ͡°)
Filmik idealnie oddaje moją sytuację. Na razie pół roku po. Siłka i taka sama motywacja. Oczywiście efekty itd. Niestety- stan psychiczny się nie poprawia. I jakby zadzwoniła, poleciałbym jak pies :/
Korzystając z tematu, może jakiś doświadczona dobra dusza powie mi jak tanio i zdrowo się odżywiać? Ściągnąłem chyba z sześć aplikacji z różnorakimi dietami, ale problem jest w portfelu. Jakieś kosmiczne składniki, które kosztują. Istnieje jakaś dieta, która kosztuje normalne pieniądze?
OK, filmik mnie przekonał :) Ktoś chętny na siłkę w Wawie? Najchętniej Ursynów. W grę wchodzi tylko późny wieczór - z tego co wiem są również siłki otwarte całodobowo, kwestia poszukania. Dwa razy w tygodniu. Samemu mi się nie chce, a żonę siłka nudzi.
@chromatografia: Oj to zależy jakie jedzenie kupowałaś :-) Skoro narzekasz, to nie były to jabłka czy pomarańcze, co? ;-) po słowie "żarcie" przychodzi mi na myśl hamburger i frytki?
@chromatografia: No ten makaron to masakra kaloriowa... Wiem o czym mówisz, też mam tendencje do tycia. Praktycznie jak z chorym na nerki, trzeba niedojadać, żeby nie przytyć. Cholerka a z wiekiem będzie gorzej :-/
Komentarze (187)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora