Progi zwalniające stały się plagą na polskich drogach
Progów zwalniających na polskich drogach jest więcej niż w innych krajach UE, a wciąż przybywa nowych. Większość z nich jest wykonana niezgodnie z przepisami. Są też powodem zanieczyszczenia powietrza.
Hahazard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 27
Komentarze (27)
najlepsze
Tutaj przykład jak się powinno robić progi. niskie, łagodne, zintegrowane z przejściem dla pieszych. Przy 30km/h ledwo je czuć, ale przy 50-60 podbije auto jak na każdym innym progu. Zdjęcie z Kórnika, po przebudowie rynku zainstalowali na całej długości rynku takie progo-przejścia
Michałowice pod Warszawą:
https://goo.gl/ihcS0F
Skrzyżowanie jest z kostki - kostka jest oczywiście głośniejsza niż asfalt, co na osiedlu mieszkalnym jest niewątpliwie wadą. Poza tym podbudowa pod kostkę zrobiona słabo, bo wszystko zaczyna się rozjeżdżać.
Artykuł porusza też problem nieprzepisowych progów - w Polsce wiele progów nawet przy przepisowych 30 km/h jest obciążające dla układu oraz wymusza by kierowca zwolnił do 20 lub mniej. Istnieją rozwiązania równie skutecznie zwalniające ruch, no ale przecież "we Francji mają", a zachód nie może
Szwecja:
https://www.google.pl/maps/@55.7191691,13.1892449,3a,75y,32.26h,69.96t/data=!3m6!1e1!3m4!1sXshFJBPKIy71cc7kt1evRg!2e0!7i13312!8i6656
Bez sensu są te wysokie i krótkie progi. Zgadzam się z tezą, że są wybudowane niezgodnie ze sztuką*, ale na małych uliczkach są potrzebne.
Chodzi o:
- kształt, często są wysokie i krótkie
- miejsce często od czapki. Powinny być tam, gdzie przechodzą ludzie a najlepiej żeby były wyniesione skrzyżowania i przejścia.
Bzdura. Plagą na polskich drogach są bezmózgowce, a progi to jedna z form obrony przed nimi.
1. I co? Autor gnije w więzieniu?
2. Nie #!$%@? głupot, napisałem własnym zdrowiem. To najwyższy wymiar odpowiedzialności.
Nieprawda. Napisał, że progi chronią przed bezmózgami, bo jest ich plaga. Plaga to nie "głównie".
Ty masz coś z logiką nie tak. Debile w jednej grupie nie wykluczają istnienia debili w innej. Ja spotykam debili na drodze, na chodniku i na wykopie (jeżeli zrozumiałeś
Zatem te górki i tak nie spowalniają prawie wcale, nie znoszę osób, co się niemal zatrzymują na górce.