Anna Dymna – stara, brzydka i gruba czyli sztuka udzielania wywiadów...

Anna Dymna z klasą odpowiada na pytanie reportera, czemu nie gra już w filmach. Bardzo szczere i mądre słowa - bo pięknie i godnie się zestarzeć to najtrudniejsza sztuka.

[Phoenixx]

Jaka mądra kobieta, miło posłuchać.
"Stara, brzydka, gruba" - chyba nie te słowa są najważniejsze w wypowiedzi. Kiepski tytuł dali...

[Sepp1991]

@Phoenixx: Biologia dla kobiet czasami jest mało łaskawa.
Ale aktorka super i gdyby mieszkała w USA to mogłaby konkretną karierę zrobić.

[Victor_Manzon]

@Phoenixx: no, nieladny tytul - material jak najbardziej pozytywny

[garymuwaut]

Dla tego jak sie szuka kobiety na całe życie to nie ma co zwracać uwagi na dupę i c---i a na to co ma w głowie. Z wiekiem c---i obwisną, d--a urośnie i z rozrywek zostanie posiedzieć sobie i pogadać.

[humbakiplywajakluczem]

@garymuwaut: bierz grubą to nie zgrubnie

[marcinst]

z przymrożonym okiem

@garymuwaut: gdzie mrozisz to oko?

[hetman-kozacki]

A taka ładna była...

[Phoenixx]

@hetman-kozacki: Ja bym powiedziała, że dalej jest ładna. Tylko to inny rodzaj "ładności".

[finnie]

@Gromixson: gilf raczej.

[asique]

Teraz już nie gra pani tak dużo jak kiedyś. Dlaczego?

Gdybym była na jej miejscu, wybuchnęłabym mu śmiechem w twarz.
Zwłaszcza, że Dymna gra, tylko że w teatrze.

Z jej całego wywiadu uderza mnie jej dojrzałość, harmonia i piękno. Może starość zniekształciły jej twarz, ale jest nadal piękna. I ma cudny, delikatny głos. Ile jest mlodych panien, które drą się piskliwymi głosikami do mikrofonu tak, że chce się je wyłączyć? A tu piękny, głęboki głos, którego się chce słuchać.

[c.....i]

Gdybym była na jej miejscu, wybuchnęłabym mu śmiechem w twarz.

Zwłaszcza, że Dymna gra, tylko że w teatrze.

@asique: i to jest właśnie to, co napisał autor bloga "Ależ klasa i umiejętność poradzenia sobie nawet z najbardziej bzdurnym pytaniem. Anna Dymna, (posługując się dzisiejszym, obowiązującym słownictwem w mediach) mogłaby „zaorać” chłopca z mikrofonem. Dając tylko lekkiego prztyczka w nos, zrobiła piękny wykład o sztuce bycia aktorem."

Z moich obserwacji wynika,

[MandarynWspanialy]

Z moich obserwacji wynika, że ludzie szczęśliwi, którzy akceptują siebie, lubią siebie i swoje życie itp zwyczajnie nie mają potrzeby "poniżania" rozmówcy. (...) bo w końcu poprzez poniżanie innych chcemy podnieść swoją samoocenę.

@ciri: Trafiłaś w samo sedno :)

[haes82]

@camilio:

[Opipramoli_dihydrochloridum]

dobrze, że nie zrobiła z siebie samej parodii choćby tak jak niektóre "wieczne trzydziestki"

[T.....y]

@Opipramoli_dihydrochloridum:

[marek_antoniusz]

@Opipramoli_dihydrochloridum: O Jezu co jej się stało?

[kocio]

Poszedłem do Empiku, czy tam Empika, i zacząłem się włóczyć między książkami. Włóczyłem tu, tam i siam. Nic ciekawego. Aż znalazłem książkę o Annie Dymnej. Och, nie. Tylko nie Anna Dymna, pomyślałem. Tylko nie ona. Wziąłem tę książkę do ręki, zacząłem przeglądać. Jezu drogi, zdjęcia. W środku były zdjęcia młodej Anny Dymnej. Zacząłem się ślinić. Jak pies. Jak wilk dziki. Zjadłbym ją, pomyślałem. Jak Boga kocham, zjadłbym. I zacząłem jeść. Wyrywałem strony

[lusia1979]

@kocio: Czyli ochrona też musiała być miłośnikiem Dymnej, skoro od razu nie trafiłeś w miejsce dla chorych psychicznie

[lusia1979]

@Gregorrr: Po jej dramatach życiowych w "Znachorze" zagrała bardzo przyzwoicie

[Misiolo]

Kryptoreklama mała ale fajne zdjęcie. No i fajna dziunia.

[zumzum]

@Misiolo: plus za "dziunia" u mnie też tak sie mówiło.

[Wayne_Schlegel]

Pani Anno - była i jest Pani piękna. Kłaniam się!