Europa wciska nam ochłapy. Do Polski spływa najgorszy sort towarów...
Te relacje krążą wśród konsumentów od dawna. Ten sam proszek do prania kupiony za Odrą pierze i pachnie o wiele lepiej niż kupiony nad Wisłą. Niezliczone memy pokazują ciasteczka tej samej marki kupione w hipermarkecie w Polsce i, dajmy na to, w Szwecji.
krzysiekciekawy z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 244
Komentarze (244)
najlepsze
Kwestia tego - że nikt im tego nie wciskał, bo normalnie to się wyrzuca i jest po sprawie, a tak zamiast podjechać, załadować, pojechać - to oni czekali po 3 dni, żeby się tego chłamu nazbierało.
Jeszcze tak z
Producenci to firmy, a firma ma maksymalizować zyski i tutaj pojawia się specyfika rynku.
A nasz rynek #!$%@? specyfika praktycznie zerowej świadomości konsumenckiej.
Przykłady? Volkswagen, co typowy Polak o tym myśli? Że to chyba lepiej, że samochód ma więcej mocy niż w katalogu, i nie istotne, że firma ich okłamała.
Tak samo jest z Sony, które na wykopie regularnie jest orane za obsługę, czy to
Podczas pobytu na Ukrainie w Kamieńcu Podolskim skusiłem się na moją ulubioną Milkę Karmelową.
Po za podobnym opakowaniem... nic się nie zgadzało. Była po prostu obrzydliwa (a raczej jej smak obrzydliwie odbiegał od tego do którego było przyzwyczajony w Polsce). Nie sądzę by mapa europejskich odrzutków zaczynała się na Ukrainie - prawdopodobnie wiele zachodnich produktów u nas też jest gorszego sortu - być może nie
Memy, dobre źródło informacji (✌ ゚ ∀ ゚)☞
A co to coś dziwnego jest?
I nie wchodźcie w komentarze, dają raka.
XD
XD XD