Jaguar Land Rover najlepszym miejscem do pracy na Wyspach

Brytyjczycy chcieli zbudować wielką fabrykę w Polsce, ale ostatecznie wybrali Słowację

[friesee]

Ale tych pracowników jest co raz mniej. To tak jakby założyć firmę X i zatrudnić tylko pracowników biurowych następnie zatrudnić pracowników z agencji pracy Y do robienia największego situ- następnie zrobić ankietę pracowników firmy co o niej sądzą -- a tak czyli zapytać pracowników z biura , bo reszta przecież nie jest pracownikami firmy X tylko agencji Y.
W Land Rover większość już to podwykonawcy i agencje pracy.

[DelPiedro]

Nic dziwnego skoro zwykły pracownik na lini zarabia dwa razy tyle co w innych fabrykach, i to bez wykształcenia

[matrio]

@DelPiedro: wiesz, na Słowacji są niższe podatki, koszta pracy. Dostali pewnie też spore ulgi podatkowe (lub zwolnienie z nich) na 5-10 lat. Na Słowacji jest bardzo duże bezrobocie, do tego wszystko podrożało od wprowadzenia euro. Ludzie są gotowi pracować za niższą kwotę niż w Polsce i będą z tego bardzo zadowoleni. Pracuję ze słowakami, niektórzy to sam nie wierzę ile potrafią nadgodzin natrzaskać... 10 dni w miesiącu po 16h i 4

[Lemoniadowy_Joe]

@matrio: Polacy tez tacy są. Pracuję w UK dla innego koncernu samochodowego i znam kilku takich polaków. Dla mnie to są wychowani niewolnicy. Bez hobby, bez zainteresowań, bez światopoglądu. Liczy się tzw robota dla nich. Robią ile się da a jak da radę to w sobotę i jeszcze w niedziele tez by przyszli. Na pytanie czy nie mają co z sobą robić poza pracą jest podbna odpowiedź. " A co ja

[realizta]

W sprawie opisu- Słowacja dofinansowała fabrykę Jaguara, tak jak polski rząd finansuje np Fiata w Bielsku i Tychach, aby słowaccy robotnicy za 1/4 brytyjskiej wypłaty powiększali zysk światowego koncernu. W zasadzie jedynymi pieniędzmi jakie zostają w kraju są te wypłacane pracownikom w formie pensji. Oczywiście są lokalni podwykonawcy ale tam sytuacja wygląda podobnie. W ogólnym bilansie zysków i strat Słowacja w najlepszym wypadku wychodzi na zero.

[HenryPL]

@realizta: to oficjalna wersja rządu. Nieoficjanie wiadomo (pisał o tym FT), że Brytyjczyków wkurzył Piechociński, który rozpowiadał o fabryce jeszcze w czasie negocjacji

[realizta]

@HenryPL: nie interesuje mnie oficjalna i nieoficjalna wersja. Wiem jak to wygląda i jak to się kończy. Wiesz że Fiat Auto Poland po raz pierwszy zapłacił podatek dochodowy chyba w 2013 lub 2014 roku? Po raz pierwszy od początku lat 90.