Barwniki, emulgatory, konserwanty, ulepszacze. Kupowane w sklepach pieczywo coraz mniej przypomina prawdziwy chleb. Co piekarze do niego dodają? Okazuje się, że nikt tego nie bada. Coraz bardziej zasadne jest pytanie czy pieczywo, które jemy jest bezpieczne dla naszego zdrowia?

[Fafrocel]

Nie ma to jak własny chleb. Od ponad roku piekę sobie sam w piekarniku.
Dzisiejszy wypiek, jeszcze ciepły :)

[L.....n]

@Fafrocel: piękny! Z piekarnika, a wygląda jak z pieca chlebowego. To ja wrzucę swoją "produkcję". Piekę chleb tylko z mąki pełnoziarnistej, orkiszowej na zakwasie z mąki żytniej.

[zupa_z_kasztana]

@Fafrocel: @Lothan: Nie mam żadnych szczególnie ładnych zdjęć, ale załączam to, co mam pod ręką. Piekę od dwóch miesięcy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[g.....a]

"Radzimy pytać sprzedawców" - ( ͡º ͜ʖ͡º) nie żebym się czepiał, ale nie chce mieć twarzy oplutej ze śmiechu więc oszczędzę sobie tego. Następnym razem jak ktoś robi reportaż i został zaproszony do fabryki to niech pokazuje nazwę i komu produkują ten chleb. A nie, tak jak teraz, po mocnym materiale dalej GÓWNO WIEMY ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Kiedyś pamiętam materiał, gdzie producent/robol

[mnlf]

@gastrofraza: ale przecież trocin daje się do chleba - jeszcze później się tym chwali aby ten chleb z trocinami sprzedać drożej od zwykłego bez trocin.

[g.....a]

@ZostaneMistrzem: i do tego oddziały kontrolujący podległe organy.

[kokiloki21]

Robienie na siłę sensacji. Jedyne co mnie zdziwiło to że można dodać gips do chleba. A te określenia sama chemia i chemiczne dodatki to mogli sobie odpuścić...

[enzojabol]

@castaneis: Bo myślenie że EXXX = chemia, śmierć, zaraza i zło to brednia. Na tym filmie mamy na przykład podkreślone E322. Sprawdzamy co to:

Lecytyna.

Produkty:
Wiele produktów.

Dopuszczalne dzienne spożycie:
Bez ograniczeń

Efekty uboczne:
Lecytyna jest naturalnym składnikiem ściany komórkowej i jest rozkładana i wykorzystywana przez organizm bez żadnych efektów ubocznych.

Sprawdzamy dalej. E472e

Produkty:
Wiele różnych produktów.

Dopuszczalne dzienne spożycie:
Nie określone

Efekty uboczne:
Brak; substancja jest najpierw trawiona

[NoOne3]

A to niby dlaczego?

@castaneis: Bo mąka to chemia. Poważnie. Z samych związków chemicznych się składa, a te z pierwiastków.
I w ogóle, z całej tej chemii najgorszy jest monotlenek diwodoru powstający z ludzkiego mózgu od oglądania telewizji.

[L.....n]

Ja już od dawna jem tylko własny chleb, ale najbardziej zaskoczyło mnie to, że chleby w sklepach przy tej samej masie co mój, potrafią być nawet dwukrotnie większe.

[N.....z]

@Lothan: bo nie stosujesz polepszaczy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[enzojabol]

@despiaciu: Nie, wszystko od piątku zrobili jak nowy prezes na Woronicza przyszedł...

[Jandall]

Sam robię w dużej bardzo znanej fabryce pieczywa i powiem tak, w mojej fabryce do chleba dodawany jest tylko 1 enzym słownie JEDEN enzym polepszający mąkę a tak to sama natura zakwas, kwas pszenny itp, niby były testy aby dawać bez enzymu ale nie dało rady . Ale to co zobaczyłem w tym filmie jakieś uszlachetniacze itp to aż mnie przeraża co ludzie jedzą albo inaczej to ujmę przeraża mnie to co

[M.....s]

@Jandall: jaki enzym?

[tptak]

@MirkoStats: pewnie któryś z występujących naturalnie w pszenicy, tylko ich mąka ma mniejszą zawartość.
@Jandall: w jaki sposób testujecie właściwości mąki przed produkcją i jak decydujecie o ilości dodanego enzymu?

[viktorro]

Pani "redaktor" pyta się zwykłego robola co za 'kwas' albo 'uszlachetniacz' tak jakby był jakimś chemikiem a gdy ten nie wie, bo co go to właściwie obchodzi to pada zdanie "czy jest tajemniczy kwas" albo "udało nam się zarejestrować produkcje pieczywa" jakby potajemnie włamali się do siedzimy mafii i rejestrowali produkcje metamfetaminy. Co za syf - nie można porozmawiać z technologiem żywności albo kierownikiem produkcji zakładu?

A w każdym Lidlu czy innej

[CwanyWacek]

@viktorro: Tak jak i pan uczony nie poinformował nawet, że E412 - guma guar jest pochodzenia naturalnego
http://www.food-info.net/pl/e/e412.htm

[viktorro]

@CwanyWacek: koszenila (Kwas karminowy) też jest pochodzenia naturalnego a unikam sproszkowanych czerwonych robaków w składzie tego co jem. Problemem jest gówniana jakość reportażu, który zamiast informować jak wybierać pieczywo i na co zwracać uwagę w składzie (jak np. pani Bosacka w "Wiem co jem") przedstawiony jest jako jakaś teoria spiskowa bułek. Jeśli kogoś nie stać na dobrej jakości pieczywo to super, że jest przynajmniej takie. Wszystko co tam używają na pewno

[nielubiemielonych]

Nie kupujmy chleba, bułek, ciastek w dyskontach, gdzie te produkty są przywożone zamrożone i pieczone w specjalnych piecach. Uwielbiam te hasła reklamowe typu u nas zawsze świeże pieczywo. To sama chemia

[tptak]

@nielubiemielonych: To jest nie świeże tylko "świeżo pieczone", "świeżo z pieca", "jeszcze ciepłe", "pieczone na miejscu" etc.
Każde z tych stwierdzeń coś sugeruje, ale żadne nie kłamie, mimo że produkt ma do półtora roku.

[viktorro]

Nie kupujmy chleba, bułek, ciastek w dyskontach, gdzie te produkty są przywożone zamrożone i pieczone w specjalnych piecach.

@nielubiemielonych: Samo zamrożenie i pieczenie na miejsca pieczywa nie czyni z niego produktu gorszego. Ważny jest skład. W dyskontach masz ten komfort że obok stoisk z pieczywem jest lista a na niej każdy produkt i dokładny skład. Możesz znaleźć i "budżetowe" bułki z betonem i dobrej jakości pieczywo z porządnym składem.

[R.....r]

O jak kisnę z tej redaktorki xD Wchodzi do piekarni i wsadza palucha w pierwszy lepszy środek po czym wkłada od razu do japy, bo czemu nie xD co tam jakieś kwasy i uwaga:


Ciekawe co by powiedziała jakby samej mąki ktoś jej dał do spróbowania.

Powinna też dostać oscara za udawanie głupiej:
klik
A przy drugim to już skisłem niemiłosiernie xD
klik2

Kształt? :/ W jakim sensie? :/

klik3

A tutaj

[mastapepe]

Ciekawe co by powiedziała jakby samej mąki ktoś jej dał do spróbowania.

@Ruler: DOKŁADNIE o tym samym pomyślałem jak mówiła. że niesmaczne.

[dziki_pl]

kajzerki z marketach to zaawansowana forma aerożelu

[Makundra]

Jako właściciel piekarni wypiekającej chleb mieszany z naturalnym zakwasem żytnim jestem za wprowadzeniem odpowiednich oznaczeń jakości chleba, problem polega na tym, że już wystarczająco sanepid siedzi mi na głowie z etykietami. Praktycznie co wizytę muszę projektować nową etykietę bo np. "Skład :" jest źle musi być "Składniki :" lub "Należy spożyć do" na "Termin przydatności do spożycia". Teraz dodatkowo od 2016 obowiązkowe jest posiadanie tabeli z makroskładnikami.

[plonace_kalosze]

@urzad_kontroli_skarbowej: razowa nie oznacza pochodzenia mąki tylko sposób mielenia. Może być mąka razowa z pszenicy jak i z żyta.

[urzad_kontroli_skarbowej]

@plonace_kalosze: Fucktycznie.