Transgender drastycznie szerzy się w podstawówkach. Dzieci kopiują kolegów.[ENG]
W UK drastycznie rośnie liczba uczniów szkół podstawowych które chcą zmienić płeć. Niektóre z nich mają nawet dopiero 4 lata. Popularność tego zjawiska tłumaczona jest tym, iż dzieci kopiują swoje zachowania nawzajem. Ot, przyszła moda na zmianę płci... Co się dzieje z tym światem?
BJXSTR z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 41
- Odpowiedz
Komentarze (41)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@solus_ipse: Skąd pewność, że to są skutki? Może to, co nazywasz "nihilizmem moralnym" nie jest przyczyną upadku cywilizacji, który wieszczycie. Może przyczyną upadku jest coś dużo głębiej zakorzenionego, a ów nihilizm, jest jedynie skutkiem, objawem pewnych zmian społecznych.
Skoro już wcześniej cywilizacje upadały, to widać taki jest ich los. Może teraz przyjdą chińczycy, albo muzułmanie i za jakiś czas też upadną i ich miejsce zajmie jakaś nowa cywilizacja czy imperium.
Może przyczyny tych upadków nie wynikają ze zmiany zachowania ludzi, tylko zmiana zachowania ludzi jest objawem pewnych zakorzenionych w
#takdzialawolnyrynek
Natura jest naturą i moda jej nie zmieni. Nie w tym wieku. No chyba, że stosuje się jakieś techniki prania mózgu, ale kto stosowałby techniki prania mózgu na dzieciach, własnych dzieciach? Chyba tylko wariat. A wariat rodzic - to już samo jest wystarczająco straszne, nie trzeba do tego już żadnych genderów.
BTW, tak słyszałem, że osoby transseksualne od urodzenia mają problem. To nie jest tak, że nagle gość czy tam dziewczyna postanowiła sobie nagle, pod wpływem impulsu zmienić płeć. To jest poważna sprawa, a nie żadne żarty. Taka osoba od zawsze czuje, że coś jest z jej płcią nie tak. I teraz co - ma się męczyć? Co więcej, jak sobie o tym czytałem, słuchałem i oglądałem - operacje w przypadku tych osób dają dość dobre rezultaty. Takie, że można nie zauważyć.
To
Zapomniałeś gdzieś przecinka, albo zapomniałeś słówka że. Więc nie wiem czy się zgadzasz, czy się nie zgadzasz ze mną i uważasz, że piszę bzdury. Wydaje mi się trudne do ogarnięcia - jak człowiek może identyfikować płciowo, jak "maszyneria" odpowiadająca za tak istotne sprawy jak popęd czy preferencje nawet nie zaczęła jeszcze działać.
Dzieci przed okresem dojrzewania nie odbierają w ogóle płci w kontekście seksualnym. To nie istnieje. Tak, piszę na podstawie własnego doświadczenia, ale też nie spotkałem się nigdy i nigdzie z sytuacją, żeby dzieci mówiąc brzydko "jarały się" innymi dziećmi w tym znaczeniu. Owszem, podglądają się, ciekawią, interesują, ale nie w taki sposób jak nastolatki czy dorośli. To jest zupełnie coś innego. Dopiero jak hormony zaczynają działać, to się na dobre zaczyna. Nie wiem jak dziewczynki, ale chłopcy robią się bardziej napaleni niż później przez całe życie. I wtedy można mówić o identyfikacji. Zmienia się głos, zmienia się coraz bardziej znacząco budowa ciała. Zmienia się nawet charakter. Jest zdecydowanie mniejsza różnica w charakterze i myśleniu pomiędzy małą dziewczynką a chłopcem, niż powiedzmy między różnej płci nastolatkami. Te różnice pogłębiają się u większości przez całe życie. U niektórych mniej. Ale w wieku nastu lat młodzież przeważnie doskonale wie, z którą płcią się identyfikuje. Wcześniej po prostu nie ma tego tematu. Nie jest to istotne.
Jest oczywiście presja społeczna. Wymaga się od chłopca pewnej twardości, ale dopóki jest dzieckiem, może sobie pobeczeć, nikt na serio nie może oczekiwać od chłopca bycia mężczyzną. Chociaż jak ma już te 15 lat, to inna sprawa. Może jeszcze chłopak nie umieć, ale uczyć
Scenariusz nie wyglada tak ze do domu przychodzi 4 letnia Zosieńka i mowi ze chce być Zenonem i wtedy zachwyceni rodzice biegna z nia do najbliższej kliniki żeby ze skory pobranej z uda uformować p---s a z malutkiech lechtaczki -żoładź.
Wyglada to tak że, jesli tylko Zosieńka chce być Zenonem, owszem może byc tak traktowana ale z operacja jednak czeka się do pełnoletności by byla to całkowicie świadoma decyzja poprzedzona bardzo dlugim procesem badań psychologicznych.
Naprawde. Nikt nie kastruje na sile 4 letnich chłopców i nie deformuje dziewczynek.
Czekam na modę w skakanie po drzewach i prostowanie bananów.
Może specjalna wersja BOSH pojawi się w sklepach - walizka z patyczkiem i młotkiem z kamienia :D
@cia_agent: No widać to po twoim wpisie...
Oczywiście nikt nie powie tym dzieciom że zmiana płci jest tylko wizualna (o obowiązkowej kastracji nie wspominam - 1 operacja i nie można mieć już dzieci do końca życia) .