OC to najmniejszy podatek od auta. w moim przypadku w 4 Rzeszy bym płacił ponad 530eu. w GB również podobnie. w PL place 374 zł za auto z silnikiem 2.8. nie mam pretensji nawet jeżeli stawka podskoczy o stowe
@luksky: Jakiś rozsądny głos. W końcu ceny aut i napraw nie różnią się aż tak bardzo od siebie w całej europie, a OC mamy jedne z najtańszych więc nic dziwnego że rynek jest nierentowny.
A opcja tańszego OC pod warunkiem zgody na regres jeżeli szkoda była spowodowana rażącym naruszeniem przepisów pewnie jak zwykle spotka się z falą krytyki...( ͡°͜ʖ͡°)
@KtosKtoSamNieWiesz: btw myślisz ze z powodu finansowych mamy braki w specjalistach - lekarzach ? Ja bym powiedział ze tu są bardziej błędy systemowe, plus np. blokowanie socjalizacji przez starszych stażem... De facto najlepiej byłoby się spytać studentów medycyny. Lecz na wykopie możemy wszystko uprościć....
@maciundo: mowisz, zeby porozmawiac ze studentami - juz dawno to zrobilem. Zainteresowalem sie tez kwotami jakie uczelnie przeznaczaja na studentow w poszczegolnych latach. Zainteresowalem sie iloscia miejsc specjalizacji w Polsce. Wiedziales, ze w chyba 2008 roku bylo tylko 18 studentow anestozjologii i wiekszosc z nich wyladowala albo za granica albo na stazach niekoniecznie w swojej profesji, podczas gdy anestozjologow brakuje? Bledem jest niedofinansowanie, a takze pozwolenie studentowi na wyjazd za granice.
O, słyszę kolejne ryki lewactwa odrywanego od koryta. Na szczęście prawdziwi Polacy, a nie lewackie śmiecie, z radością wesprą NFZ dodatkowymi pieniędzmi.
Koszty OC w Polsce są śmieszne, a OC jest subsydiowane przez podatnika poprzez przekazanie NFC leczenia i rehabilitacji ofiar wypadków. To jest jakiś skandal, że na sprawcy nie spoczywa obowiązek zapłaty za leczenie i rehabilitację. Ofiara wypadku musi mieć prawo natychmiastowego wyjazdu do Szwajcarii albo USA na leczenie i rehabilitację i sprawca musi za to zapłacić. Poza tym egzekucja utraconych korzyści też jest bardzo trudna. Proszę brać pod uwagę, że utracone korzyści
Komentarze (290)
najlepsze
Ja wolę abyśmy dostawali dzisiaj w kość podatkami niż żyć na kredyt. Wole taki podatek, niż służbę zdrowia ciągle zadłużoną etc.
A ze koszty są wysokie to chyba oczywiste, poskładanie człowieka to przecież trudniejsza robota niż wyklepanie wozu.
Za to jestem wrogiem podatków od pracy, dochodu.
Pracujesz, zarabiasz - powinno to być bardzo nisko
źródło: comment_cQyr6GOvv1iGv4UqzpKqVc8m2PRSQaG1.jpg
PobierzNa szczęście prawdziwi Polacy, a nie lewackie śmiecie, z radością wesprą NFZ dodatkowymi pieniędzmi.
Twój post to Ironia?
Ofiara wypadku musi mieć prawo natychmiastowego wyjazdu do Szwajcarii albo USA na leczenie i rehabilitację i sprawca musi za to zapłacić.
Poza tym egzekucja utraconych korzyści też jest bardzo trudna. Proszę brać pod uwagę, że utracone korzyści