K---a, w deszczu nocą jeździ się gorzej niż po największym śniegu. Nie dość, że znaki poziome to u nas w większości malują taką farbą, która w czasie deszczu w magiczny sposób znika całkowicie to w dodatku widoczność pieszych jest praktycznie zerowa. Trochę kropel na szybie, odbijające i rozpraszające się światło i nie ma szans kogoś zauważyć. Dlatego ja zawsze gdy jestem pieszym to w czasie deszczu nawet przed pasami ustępuję każdemu bo
@Krupier: dokładnie sam bym na pasach (nieoświetlone) przejechał panią, na szczęscie szybko szła, zauważyłem ją z 6 metrów max a jechałem 50km/h. padał deszcz był grudzień, jechałem nowym autem, słabe światła, plus pani od stóp do głów na czarno i założony kaptur. Na pewno nie wyhamowałbym do 0 i bym ją potrącił, do teraz o tym myślę :(
@Krupier: Nie rozumiem dlaczego nikt nie napisał, że to jest WYPRZEDZANIE PRZED PRZEJŚCIEM DLA PIESZYCH. Dwa auta przepuściły, a trzeci przywalił. Nie ma tu winy pieszego. Nie ma kursów ani konkretnej wiedzy, gdzie i jak odskoczyć aby cię jaki wariat nie walnął co zasuwa w deszczu a ty jesteś na przejściu dla pieszych. Jak dwa auta puszczają cię na przejściu dla pieszych to masz nadzieję, że to zrobi też ten
To nie wina deszczu. Wyprzedzanie / omijanie samochodów bezpośrednio przed przejściem dla pieszych - tak właśnie każdego dnia giną ludzie w Polsce. To powinna być rzecz, której się zaczyna każdy dzień kursu prawa jazdy i codziennie jeden taki filmik do obejrzenia.
@mike78: dziwię się że dopiero tutaj ktoś to napisał. Na suchej nawierzchni w biały dzień byłoby dokładnie to samo, facet zapieprzał bez opamiętania i zupełnie się nie przejął wyprzedzaniem przed przejściem.
@mike78: Debilizmem to jest robienie przejść dla pieszych bez sygnalizacji na drogach wielopasmowych. Tego typu przejścia są tak niebezpieczne, że nie trzeba się zbytnio "starać", żeby doszło do wypadku. Aż dziwne, że UE, która skupia się na pierdołach pozornie wpływających na bezpieczeństwo, nie zajmuje się takimi kwestiami.
No cóż, deszcz nie deszcz - zapieprzanie (kierowca na bank jechał szybciej niż te 50km/h) w centrum miasta to zawsze głupi pomysł - niezależnie od warunków na drodze.
@Bizancjum: dokładnie, ani deszcz, ani prędkość nie były głównymi czynnikami sprawczymi wypadku. Jedynie głupota kierowcy. Po pierwsze i ostatnie - na pasach się nie wyprzedza. Szczególnie gdy widać, że inne auta się zatrzymały.
Akurat dzisiaj mialem pierwszą od bardzo dawna sytuację gdzie skasował bym jakąś kobietę na pasach. Jechalem super wolno z 50kmh i nagle kątem oka widzę jasny szalik po czym dopiero sylwetke osoby ubranej totalnie na czarno. Szalik Panią uratował no i moj szybki manewr na drugi pas. Nie dalbym rady wyhamowac. Przy okazji chcialbym pozdrowić firmę Dębica która robi najbardziej c-----e opony jakie znam. Powinni zabronić sprzedaży tego chłamu ze wzgledu bezpieczeństwa.
Na deszczu hamuję prawie jak na lodzie... (letnie)
@PanKabaczek: Zimowe tak samo. Może i w śniegu dobrze kopią, ale na mokrym to s---------o. Już ledwo przy 50 km/h zaczyna się na nich pływać. Wyszedłem z założenia że auto mam tylko do miasta to kupie tanie bo co mi tam, i tej samej zimy jeszcze zmieniłem na inne jak się kilka razy przejechałem tam gdzie bym się nawet nie spodziewał (prędkości
@KtosKtoSamNieWiesz: opony kupowałem jako nowe. Rocznik 2013 albo 2014 (co roku zamieniam przód z tyłem, ale nie pamiętam, które teraz są z przodu). Ogólnie nie jestem wariatem, ale dobrze wiedzieć na ile sobie można pozwolić na tych oponach w różnych warunkach. Uślizg w opisanym powyżej miejscu nie był dziełem mojej nieuwagi/brawury/niedostosowania prędkości tylko dodając coraz więcej gazu i dokręcając coraz mocniej kierownicę znalazłem się w miejscu, gdzie poczułem uślizg -
A w siatce pewnie prezenty na święta czy coś na kolację.. Ech, jak łatwo można ążycie stracić przez jakiegoś debila. Dzięki takim filmikom zawsze się oglądam w trakcie przechodzenia przez jezdnię, a nie patrzę przed siebie..
Komentarze (155)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przy okazji chcialbym pozdrowić firmę Dębica która robi najbardziej c-----e opony jakie znam. Powinni zabronić sprzedaży tego chłamu ze wzgledu bezpieczeństwa.
@PanKabaczek: Zimowe tak samo. Może i w śniegu dobrze kopią, ale na mokrym to s---------o. Już ledwo przy 50 km/h zaczyna się na nich pływać. Wyszedłem z założenia że auto mam tylko do miasta to kupie tanie bo co mi tam, i tej samej zimy jeszcze zmieniłem na inne jak się kilka razy przejechałem tam gdzie bym się nawet nie spodziewał (prędkości
Ogólnie nie jestem wariatem, ale dobrze wiedzieć na ile sobie można pozwolić na tych oponach w różnych warunkach. Uślizg w opisanym powyżej miejscu nie był dziełem mojej nieuwagi/brawury/niedostosowania prędkości tylko dodając coraz więcej gazu i dokręcając coraz mocniej kierownicę znalazłem się w miejscu, gdzie poczułem uślizg -