W innym miejscu już zamieszczałem ten tekst ale i tutaj będzie na miejscu. Dla budowania silnej Polski powinniśmy sprzymierzyć się z zawsze nam życzliwymi Węgrami. Otóż Węgrzy to jedyny naród w Europie, który Polaków lubi i szanuje. I zawsze tak było. Nigdy nas nie napadli, nigdy nie toczyli z nami wojen i nigdy nie okazywali nam wrogości. A wręcz przeciwnie, bo kiedy mogli to Polakom pomagali (jak np. węgierska amunicja od adm.
W pewnym sensie sojusz z Czechami, Słowacją i Węgrami mamy, to grupa Wyszehradzka. Jednak nie możemy się obrażać na kogoś bo robi interesy z Putinem. No bo z kim mają go robić w kwestii elektrowni atomowej? Z Amerykanami, którzy ich wydoją do cna? Z Francuzami? Alternatywą jest Rosja, Japonia, chyba Korea i Chiny. Wybrali Rosję co i tak wyjdzie ich taniej niż wybór Amerykanów lub Francuzów, tak jak by to UE chciała.
Ja bym bardzo ostrożnie podchodził do tytułu tego znaleziska. Raczej węgierskie środowisko nacjonalistyczne pochlebnie wypowiada sie o polskim odpowiedniku. Natomiast mając przyjemność posiadać znajomych z Węgier wiem że bardzo krytycznie wypowiadają sie na temat tej organizacji tak samo jak Polacy na temat ONR.
Komentarze (89)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora