Sluzba zdrowia powinna byc prywatna. W Hiszpanii publiczna sluzba zdrowia jest jeszcze gorsza jak w PL. Nie mowie tu o sprzecie, czy jakosci szpitali tylko o KOLEJKACH, GIGANTYCZNYM CZASIE na wizyte u kazdego innego lekarza jak lekarz rodzinny.
My chodzimy prywatnie, bo czekac 3 miesiace na przeswietlenie, 3 miesiace na wizyte zeby dokonac konsultacji, to mozna umrzec.
Szkoda, ze nikt nie zrobi filmu o ludziach ktorzy sie prywatnie ubezpieczeli w USA otrzymuja
Mimo to poruszył ważny problem, jakim jest ogromna władza firm ubezpieczeniowych
No tak tylko tego niestety nie naprawi socjalizowanie służby zdrowia. Jedne do czego prowadzą takie rozwiązania to nakręcanie zysków firm ubezpieczeniowych i krótkotrwały zachwyt ciemnych mas, którym takie rozwiązania są dedykowane.
z tego co wiem jest to problem ubezpieczalni, które są pośrednikiem i windują ceny, są gorsze niż nasz NFZ - są takim prywatnym NFZ-tem - a że prywatny działa lepiej niż państwowy to prywatni ubezpieczyciele lepiej doją kasę niż państwowi no i są bardziej bezwzględni (chociaż mogę się mylić)
czyli jest podobnie jak u nas - pacjent jest KOSZTEM - tam dla ubezpieczalni tu dla NFZ-tu - i moim skromnym zdaniem tu jest pies pogrzebany, i chodzi o to aby pacjent był PRZYCHODEM tak jak klient wchodząc do sklepu jest potencjalnym przychodem,kupi bułkę czy auto - tak samo tutaj - z tym, że tu dochodzi problem usług świadczonych w stanie nieświadomości - ale pewnie tez do rozwiązania
ogólnie służba zdrowia to złożony problem - i wszędzie w każdym systemie można by pokazać jak ona nie działa - i jak ona działa
W USA prawo (odnośnie opieki zdrowotnej) jest właściwie napisane pod dyktando firm ubezpieczeniowych. Barack Obama poszedł jeszcze bardziej w tym kierunku, bo zamiast wprowadzić wolną konkurencję, która zmusiłaby kilkadziesiąt firm do rozpoczęcia brutalnej walki o klienta (co jest zawsze dla klienta dobre), on po prostu zaserwował firmom ubezpieczeniowym większe przychody, kosztem przeciętnych, uczciwie pracujących ludzi.
@nie_bedzie_rewolucji: A czy Ty masz pojęcie jak wygląda opieka zdrowotna w USA? Wiesz jakie chore przepisy - ograniczające konkurencję, a w rezultacie napełniające portfele firmom ubezpieczeniowy - tam się stosuje? Niestety rząd amerykański (zarówno pod przywództwem Busha jak i Obamy) ani myśli, żeby tą sytuację zmienić.
A co z tymi (np. ze mną) którzy mają pracę , płacą rocznie kilka tysięcy na "darmową" służbę zdrowia a w razie potrzeby i tak muszą drugi raz płacić za wizyty w prywatnych gabinetach?
Komentarze (17)
najlepsze
My chodzimy prywatnie, bo czekac 3 miesiace na przeswietlenie, 3 miesiace na wizyte zeby dokonac konsultacji, to mozna umrzec.
Szkoda, ze nikt nie zrobi filmu o ludziach ktorzy sie prywatnie ubezpieczeli w USA otrzymuja
No tak tylko tego niestety nie naprawi socjalizowanie służby zdrowia. Jedne do czego prowadzą takie rozwiązania to nakręcanie zysków firm ubezpieczeniowych i krótkotrwały zachwyt ciemnych mas, którym takie rozwiązania są dedykowane.
czyli jest podobnie jak u nas - pacjent jest KOSZTEM - tam dla ubezpieczalni tu dla NFZ-tu - i moim skromnym zdaniem tu jest pies pogrzebany, i chodzi o to aby pacjent był PRZYCHODEM tak jak klient wchodząc do sklepu jest potencjalnym przychodem,kupi bułkę czy auto - tak samo tutaj - z tym, że tu dochodzi problem usług świadczonych w stanie nieświadomości - ale pewnie tez do rozwiązania
ogólnie służba zdrowia to złożony problem - i wszędzie w każdym systemie można by pokazać jak ona nie działa - i jak ona działa
ale
I zaraz przedstawiają swoich prawicowych Moore'ów jako jedyną słuszną prawdę.
Nie lubimy lewicy, chyba jakies powody ku temu mamy no nie ?
http://www.youtube.com/watch?v=aEXFUbSbg1I , a dopiero później się zastanowić. Czerpanie informacji z propagandowych filmików Moore'a nie jest dobrym pomysłem.