Przed wysuwaniem sądów radzę poczytać o Hamtramck i generalnie aglomeracji Detroit. To miasto jest miastem klasy robotniczej, która swoją drogą nie ma już gdzie pracować, bo przemysł wyniósł się do Kentucky i Chin. Zaczęło się od niemieckich imigrantów, potem byli Polacy, teraz są muzułmanie. Aglomeracja Detroit jest swoją drogą jednym z większych centrów islamu w USA i muzułmanie są tam akurat tymi, którzy ten obszar jako-tako utrzymują w formie. Wystarczy porównać sobie
@jaclaw1951: Ale tam już właściwie nie ma Polaków. Są albo Polacy zamerykanizowani, II/III pokolenie albo staruszkowie, jest tam taki dom spokojniej starości w większości zamieszkany przez Polaków. Dobrze prosperuje sklep z wędlinami robionymi na polski sposób i przez Polaków prowadzony, ale nawet w Parafii św. Floriana, która była centrum tej dzielnicy i ostoją polskości msze są już pół na pół odprawiane po polsku i po angielsku. Polonia z okolic Detroit jest
Mieszkałem tam przez 8 miesięcy. Najciekawsze jest to, że główną ulicę przechrzcili na Bangladesh Avenue. Na ulicach pozawieszane głośniki przez które puszczano muslimowe pieśni (po prostu zrobiono głosowanie na ten temat, bo chcieli tego, ze względu że są kościoły białych, w których biją dzwony, to oni też chcą zrobić trochę hałasu). Biali byli w pracy, ciapaci wiadomo gdzie i siłą rzeczy przeszło (ogromne dysproporcje). Jak chcecie, to możecie zadawać pytania :D
@Kocham_Koty: Podczas 3miesięcznego pobytu w hucie aluminium, a 3 lata później, a podczas 8miesięcznego pobytu pracowałem w jednym z polskich sklepów robiąc kiełbachy i inne mięsne #!$%@? (a z początku poszedłem jako zwykły pracownik, ale koleś spieprzył do NY, więc wzięli mnie na jego miejsce + sprzątałem w Krogerze (takie nasze Tesca) u Muzułmanina. Hamtramck uchodzi za niebezpieczną dzielnię (pracowałem 6-14~17, a potem 22~23-3~5, czasem do 6), po pracy zawsze chcieli
@Kocham_Koty: Polacy tam praktycznie nie mieszkają, przenieśli się do lepszych dzielnic, a ci, którzy tam zostali to po prostu jednostki niereformowalne. Widziałem może dwa auta na polskich (tzn. z tyłu, czy z przodu - nie pamiętam - bo akurat przynajmniej w MI jest wymagane tylko z jednej (określonej) strony. Żadnych polonezów etc. Te miasteczko to jedna wielka ruina, pełno czarnych i całego ciulostwa.
A wydawało by się że Stany omija to wszystko - ale jak by się zagłębić to oni mają jeszcze gorzej #!$%@? z tymi ludźmi co przechodzą przez dziurawą jak sito granicę z Meksykiem niż my z tymi z Bliskiego Wschodu.
A wydawało by się że Stany omija to wszystko - ale jak by się zagłębić to oni mają jeszcze gorzej #!$%@? z tymi ludźmi co przechodzą przez dziurawą jak sito granicę z Meksykiem niż my z tymi z Bliskiego Wschodu.
@MarianoaItaliano: Oj mają mają. Cała Ameryka Południowa marzy o tym, aby tam się przenieść, dołączyć do rodziny, rozwijać kartele. Z tego co pamiętam z dokumentu z National Geographic to z miasta
Komentarze (32)
najlepsze
Polonia z okolic Detroit jest
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@MarianoaItaliano: Oj mają mają. Cała Ameryka Południowa marzy o tym, aby tam się przenieść, dołączyć do rodziny, rozwijać kartele. Z tego co pamiętam z dokumentu z National Geographic to z miasta