To jak sytuacja z tym traktorem niesłusznie zarekwirowanym przez komornika. Sąd orzekł, że nie ma sprawy, bo traktor został już sprzedany. Szkoda że Bareja nie żyje. Miałby pełne ręce roboty, a my ubaw po pachy.
@Trelik: To działa, a przynajmniej w teorii powinno działać tak, że jeśli coś obywatelowi nie jest zakazane to jest domniemane przyzwolenie, natomiast w przypadku instytucji jeśli coś nie jest jasno napisane w ustawie, że mogą to robić to jest domniemany zakaz. Słowem, znajdujesz odpowiednie ustawy związane z policją, strażą miejską czy jakąkolwiek inną służbą państwową i czytasz, że mogą robić to, to i to, i nie mogą zrobić absolutnie nic
Komentarze (96)
najlepsze
BTW, obadajcie
tu sędzia Jadwiga Chojnowska z Białegostoku z sądu apelacyjnego
http://www.poranny.pl/artykuly-archiwalne/art/5026576,sad-bez-litosci,id,t.html?cookie=1
a tu Marzanna Chojnowska z Białegostoku z sądu rejonowego. Ta sama co w znalezisku.
http://wiadomosci.onet.pl/bialystok/lekarz-oskarzony-o-lapowki-prawomocnie-uniewinniony/4dxzj
Komentarz usunięty przez moderatora