Jak poinformował profesor Piotr Gliński, oprócz likwidacji gimnazjów PIS planuje także zniesienie studiów licencjackich i całkowitą rezygnację z dwustopniowego systemu kształcenia. Wrócić mają także obowiązkowe egzaminy rekrutacyjne.

[kwakwa]

Może to i lepiej...

[Balzack]

@kwakwa: a gdzie się teraz podzieją wszystkie maniury z socjologii i politologii ? (╯︵╰,)

[s.....a]

@Balzack: Jak to gdzie, pójdą protestować że im Państwo nie daje równych szans.

[c.....s]

To by było sensowne, gdyby ponadto ograniczyć liczbę uczelni do pewnie 10, ograniczyć liczbę studentów do 200 mgr i 20 doktoratów rocznie na uczelnię. Ograniczyć liczbę nie za pomocą arbitralnego zmniejszenia liczby miejsc, tylko drakońskiego podwyższenia wymagań.
Oczywiście należy też radykalnie obciąć kierunki dydrdymalistyczne: na Filologii Polskiej wystarczy 1 katedra na uczelnię, filologie obce są zbędne bo języka należy nauczyć się w szkole, a filologii angielskiej uczyć w Anglii.
Podobnie, jedna katedra

[B.....f]

Absolwenci mają mieć klasę absolwentów Cambridge albo MIT.

@clapaucius: Ewentualnie Oxfordu: