czyli: 36 stopni.Gdyby było minus 46,to byłoby to:
сорок шесть градусов
czyli:
sorok szest gradusow
U nich akurat przeskok między wymową "trzydzieści" a "czterdzieści" jest wyraźnie widoczny,bo to w ogóle inny wyraz,u nas wyrazy są podobne,bo końcówka jest ta sama.Więc nie pomylisz tych dwóch liczb.
Trochę dziwne że sobie kacapy nie zrobili podgrzewania bloku silnika grzałką 220V (dodatkowo inwestycja w dłuuugi kabel zasilający do piwnicy) Widziałem ze dwa razy bardzo praktyczną podgrzewaną prądem fabryczną wersje samochodu eksportowaną do krajów skandynawskich (tak wiem o systemie webasto + duży mobilny aku) Takie codzienne piłowanie silnika na dużym mrozie będzie miało smutny finał. - Inna sprawa że zawsze mnie dziwiło że kacapy potrafią produkować świetne czołgi a nie potrafią tego
@r5678: Nie wiem, czy widziałeś kiedyś zimny olej. Zrobiłem kiedyś takie doświadczenie z różnymi olejami w zamrażalniku, olej 20W40 przy ok. -20*C zamienił się w masło, wyszedł z niego smar. 10W40 był gęstawy, 5W50 nadal płynny, ale też daleki od normalnej gęstości. (gęstość w sensie lepkość, nie czepiać się słówek)
@r5678: co to za bzdury aż szczęka opada. silnik pracuje bez smarowania może ze 2-3 sekundy (i jak się dobrze przysłuchasz to usłyszysz to nawet), potem faktycznie smarowanie jest DUŻO słabsze w takiej temperatuże niż normalnie i trzeba delikatnie autem jeździć zanim nie nabierze roboczej temperatury ale "nie różni się absolutnie niczym" to jest już taka bzdura totalna że szok. silnikowi wystarczy pół lub minutę aby zapiekł się cylinder jak porusza
Komentarze (286)
najlepsze
Powiedział w 0:18:
czyli:
czyli:
36 stopni.Gdyby było minus 46,to byłoby to:
czyli:
U nich akurat przeskok między wymową "trzydzieści" a "czterdzieści" jest wyraźnie widoczny,bo to w ogóle inny wyraz,u nas wyrazy są podobne,bo końcówka jest ta sama.Więc nie pomylisz tych dwóch liczb.
Poźniej, około drugie, minuty mówił, że jest sorok tri gradusow.