Sprzątaczka wyrzuciła ekspozycję w muzeum sztuki współczesnej...
...myślała, że to śmieci ;-)). To prawda, że sztukę współczesną czasem trudno zrozumieć. I pewnie to nie pierwszy raz, kiedy została potraktowana zbyt dosłownie. We włoskim muzeum sprzątaczka posprzątała instalację artystyczną, bo... składała się ze śmieci!
guzi z- #
- #
- #
- #
- 96
Komentarze (96)
najlepsze
- Tu nie wolno z psami - mówi ochroniarz.
- To nie jest pies - odpowiadam. - To jest performance.
- A, to przepraszam.
Idziemy z psem dalej. Oglądamy rzeźbę Smefra centaura. Pół koń, pół Smerf.
- Zawsze się zastanawiałem - mówię do psa - komu kibicują centaury w czasie rodeo.
- Srać mi się chce - odpowiada pies.
- Trzeba było srać
@Wincyj1338: skąd to?
instalacja - pierwszy dzien nowego roku wieczorem
ekspozycja ukazujaca uplyw czasu, widac przestrzen - najpewniej odbyla sie tu wczoraj huczna impreza z okazji uczczenia nadchodzacego roku,a dzisiaj pozostaly juz tylko smieci w tej czarnej torbie - ta torba symbolizuje odchodzacy rok, wszystko co bylo,minelo pakujemy w glowie w taki kontener, czyscimy przestrzen i ruszamy w ten nowy rok z czystym pokladem
2. Powiedź że to dzieło sztuki, której nikt nie potrafi zrozumieć.
3. Zorganizuj wystawę ze swoim gównem w słoiku.
4. Śmiej się z ekscytacji debili oglądających twoje gówno w słoiku.
5. Jesteś sławnym artystą (dziwki, koks i te sprawy).
Dla mnie ten obraz będzie zawsze przypominał o istnieniu sztuki współczesnej.
Dobrze myślała.
Ja #!$%@?ę...
* piszę "młodzieży" bo ja już jestem w takim wieku, że albo ja albo żona sprzątamy od razu po imprezie i rano nie ma śladu po burd... to znaczy po instalacji artystycznej :(
Warte ponad milion dolarów dzieło sztuki zniszczyła sprzątaczka w jednym z muzeów w Dortmundzie na zachodzie Niemiec. Kobieta - myśląc, że usuwa brud - zmyła część instalacji. Jeden z elementów instalacji, wycenianej na 800 tys. euro, został dokładnie oczyszczony z warstwy patyny. Okazało się, że to "zasługa" sprzątaczki, która uznała ją za zabrudzenie.
Nie sztuką jest porozsypywać kilka śmieci w pokoju i powiedzieć, że to arcydzieło, sztuką jest zrobić, namalować coś czego nie potrafi 99% ludzi.
Mogę się kurna założyć, że gdybym ja zrobił to samo co ten "artysta", to wszyscy ci "krytycy" powiedzieli by, że
nasrać i zostać artystą?to tak jakby z dwu desek zbic coś na czym da się siedzieć od biedy i zostać mistrzem stolarstwa
TADAA