Można się zastanawiać czy nieco zbyt drastyczne środki nie zostały zastosowane, ale przekaz jest jasny - albo sami ruszymy dupę i będziemy reagować na k-------o, albo potem się dziwić będziemy, że nikt na nic nie zwraca uwagi i że znieczulica. Coś za coś.
@awaryjan: Bandyci mogli zrobić dużo większą krzywdę niewinnemu człowiekowi, który pewnie ma rodzinę i dzieci a wykonuje uczciwie swoją pracę. Moim zdaniem tak - użyte środki były adekwatne do możliwego zagrożenia.
@kojo74: Ano właśnie nie jeden hooj. Brazylię i Chile dzieli przepaść pod tym względem, na korzyść tego drugiego. Ale zgadzam się, że order a nie zawiasy.
@costadelsol: to Isuzu Elf, bez ładunku, masa z kierowcą i kanapkami około 2 ton, szerokie opony, podwójne na tylnej osi... ale nie temu bandzior zawdzięcza całe nogi. Ciężarówka go potrąciła, rzuciła za motocykl, przejechała tylko po kierownicy i przednim kole. Nacisk przedniego koła to 700kg, tylnego 250kg. korona przedniego widelca jest dość wytrzymała, reflektor mógł się stłuc, a koło mogło zostać lekko scentrowane. Generalnie miał farta.
2-3 lata temu we Wrocławiu, w mieście w którym znikające rowery są na porządku dziennym, stałem na czerwonym świetle. Koło mnie śmignął facet w czapeczce na rowerku, a kilka sekund za nim biegł gościu ze łzami w oczach, i krzyczał, że to złodziej i żeby go zatrzymać. Otworzyłem szybę i zapytałem go czy to ten co tak szybko pojechał. On potwierdził. Zignorowałem czerwone światło, nie było to duże skrzyżowanie ( na Traugutta,
Komentarze (61)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Smash: tak, ten w ciężarówce przywiózł i poczęstował złodziei :)