@Czlowiek_Sweter: Ten "obraz" przedstawia Golluma opuszczającego swoje jaskinie po tym jak Bilbo ukradł pierścień. To stara okładka albo ilustracja z "Hobbita".
@Pro-Xts: Gdyby nikt się nie poddawał to na ziemi mielibyśmy tysiącletnią wojnę non stop i niczego w promieniu tysiąca kilometrów, bo każdy walczyłby "o swoje".
Nie jest problem w poddawaniu się, problemem jest kto to robi, w końcu jest takie staropolskie porzekadło "ustąp głupszemu", bo jak się uprze...
Hehe, sam pol roku temu bylem takim kafejkowym mieszkancem, ale w Hong Kongu, placilem w przeliczeniu 12 zl za cala noc, siedzac do 10 rano w obskurnej dziurze z karaluchami, podobnie jak kilku innych Azjatow. Tylko ze bylo glosno, bo nie mialem zamykanej szafy, choc i tak nieco prywatnosci. Wiekszosc grala w MMO drac przy tym japy, a kilku przesypialo.
@Darknov: Ale Cie zaskocze: to byloby ama o podrozy rowerowej (tak, do Hong Kongu), ale tu juz bylo kilku takich, co sie tym strasznie oglaszali, ze jada do Chin czy gdzies, a mi taka forma nie pasuje:/ W kazdym razie dojechalem, ale piniondze sie skonczyly, a wczesniej nawet nie wiedzialem, ze jest tam ciezko z wiza pracownicza. 4 razy mnie tam okradli, raz wlasnie pod kafejka internetowa, a raz wyciagneli czesci
W Krakowie w centrum handlowym M1 podobnie spedza czas pewien mężczyzna zawsze czysty spokojny wlosy dlugie spiete w kucyk, w plecaku ma termos kawę, pojawia sie tam zaraz po otwarciu, znika przed zamknięciem. Pierwszy raz zobaczylem go prawie 7 lat temu, zajecie ma ciekawe codziennie zapisuje cale strony w duzym zeszycie, piszac od prawej do lewej cos jak cezik.
@Herlequin: co moge powiedziec pracowalem tam 10 miesiecy codziennie tego czlowieka widzialem, teraz go widuje jako klient tego C-H, zawsze mam ochote jakos zagadac poznac jego historie, ale o co mozna zapytac czy jest mu dobrze zle nigdy nie widxialem zeby kogos zaczepial z kims rozmawial samotnik i chyba jest mu z tym dobrze, ten czlowiek juz tak sie wtopil w to miejsce, ze wydaje sie jakby go tam nie bylo
Bardzo mnie smuci kryzys społeczny w Japonii, bo wierzę że jest on wynikiem pewnej rewolucji, której oni byli pionierami i która powoli rozkręca się też u nas. Mam na myśli zerwanie więzi społecznych na wielu wymiarach i postępującą degenerację dojrzałej gospodarki. Jedni powiedzą o nim, że jest przegranym, ale jak można przegrać w grze w której nie da się wygrać? Jeżeli za wypłaty oferowane przez pracodawców część społeczeństwa nie jest w stanie
@phfthphthf: to faktycznie robi się jakaś paranoja, ale ktoś na tym zarabia przecież. Jakby nikt nie chciał wynająć szafy jako pokoju za £400 miesięcznie to by nikt nie oferował. W Japonii jest troszkę inaczej, mieszkań czy domów do wynajęcia jest bardzo dużo. Wszystko zależy od lokalizacji, są klitki takie właśnie 7 czy 15m2 ale są też i normalne mieszkania. Na prawdę, jakby się komuś chciało i poszukał - są miasta, gdzie
@ama-japan: to czemu na Boga wszystkie filmy dokumentalne jakie można obejrzeć o Japonii są takie depresyjne? Jeśli tam mieszkasz to mogę ci doradzić - nakręć coś pozytywnego o Japonii, bo chyba nikt ostatnio tego nie robi.
Zawsze mnie dziwiło czemu uważa się, że starzenie się społeczeństwa (zwłaszcza japońskiego) to coś złego. Patrząc na gęstość zaludnienia Japonii i warunki życiowe wielu jej mieszkańców dobrze by się stało, gdyby mieszkańców wysp było jednak trochę mniej.
@Dziadekmietek: Może dla, że starzenie się społeczeństwa ma taką wadę, że jest coraz mniej ludzi ogólnie, ale w tej zmniejszającej się liczbie jest coraz więcej starców?
@Dziadekmietek: Ale wbrew pozorom nie mają, a to co mają najczęściej ulokowane jest w obligacjach rządowych. Japonia zadłużona jest na 212% PKB i w ogromnej większości jest to zadłużenie wewnętrzne.
I teraz uważaj - jednym z bardziej promowanych pomysłów na walkę z rosnącymi kosztami obsługi zadłużenia jest umorzenie obligacji posiadanych przez obywateli.
W efekcie masz potencjalnie 50 milionów obywateli bez żadnych oszczędności i tylko na garnuszku państwa. Europejskie systemy emerytalne trzęsaczą
@Xardin: jeżeli nie masz rodziny, to nikt nie poda ręki, nie masz gdzie i za co mieszkać miesiąc dwa? taa daam jesteś bezdomnym niszczy cię najmniejsze potknięcie
Wychodzi na to, że jednak w Polsce nie mamy tak źle. Warto spojrzeć na wszystko inaczej. Być może to całe bogactwo to bardziej przekleństwo niż błogosławieństwo...
Wiele jest w tym filmiku przemilczane, bardzo sprytnie.. Tacy ludzie to robią z wygodnictwa albo braku życiowej zaradności. Poza tym w kafejce mają za friko komputer i gry oraz filmy, także te dla dorosłych. Ten na końcu nie powiedział wszystkiego - w jaki sposób stracił dorobek 20 lat, żonę i pracę.
Dodam jeszcze, że pani Fukada - autorka jest fotografem i wygrała w 2010 roku nagrodę za zdjęcia pracowników tymczasowych.
@Greed: i to jest powod 38% na krotkoterminowych kontraktach? Czy moze to jest powod 200 godzin nadgodzin ? Otoz nie to. We wszystkim wymagany jest balans. Przegiecie w kazda strone komus szkodzi. Przeciez gdyby istnialo prawo pracy ograniczajace ilosc nadgodzin poprawiloby sie wszystkim. Banalna ustawa. Ale ustawa zaczyna sie w glowach. A te w Japonii sa zryte. Kosmicznie. I tu lezy glowny japonski problem. Oni jeszcze nie wyrosli z feudalizmu a
@Zergall: wiesz ze nie o to chodzi. I nie o tym pisalam. Normalne prawo respektujace obie strony wymiany rynkowej, nic wiecej. Nio chyba ze uwazasz ze zycie w kafejce internetowaej to jest to do czego trzeba kierowac panstwo.
Komentarze (154)
najlepsze
około 5$ za paczkę(~18zł)
minimalnie drożej niż w Polsce, ale zarobki w #!$%@? wyższe
@KolankoZZ: Nie bardzo.
A to przypadkiem nie jest "samobójca"? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie jest problem w poddawaniu się, problemem jest kto to robi, w końcu jest takie staropolskie porzekadło "ustąp głupszemu", bo jak się uprze...
W kazdym razie dojechalem, ale piniondze sie skonczyly, a wczesniej nawet nie wiedzialem, ze jest tam ciezko z wiza pracownicza. 4 razy mnie tam okradli, raz wlasnie pod kafejka internetowa, a raz wyciagneli czesci
czyli po prostu jakiś obląkany bezdomny, jak zaczął opowiadaćo świetlistych istotach i wlasnym alfabecie
Komentarz usunięty przez moderatora
teraz to ma sens, #!$%@? aż się wypalisz... a grube ryby, budżetówka i "politycy" high life
I teraz uważaj - jednym z bardziej promowanych pomysłów na walkę z rosnącymi kosztami obsługi zadłużenia jest umorzenie obligacji posiadanych przez obywateli.
W efekcie masz potencjalnie 50 milionów obywateli bez żadnych oszczędności i tylko na garnuszku państwa. Europejskie systemy emerytalne trzęsaczą
Dziekuję za uwagę.
niszczy cię najmniejsze potknięcie
Warto spojrzeć na wszystko inaczej. Być może to całe bogactwo to bardziej przekleństwo niż błogosławieństwo...
Dodam jeszcze, że pani Fukada - autorka jest fotografem i wygrała w 2010 roku nagrodę za zdjęcia pracowników tymczasowych.