Podpal namioty w geście protestu, zrób sobie selfie
Od soboty do liczącej 2 miliony ludności Słowenii przybyło ponad 20 tysięcy tzw. uchodźców. Prawie 2 tysiące z nich utknęło w obozie namiotowym w Brezicach nieopodal granicy z Austrią. W proteście przeciwko „zbyt długiemu oczekiwaniu na dalszą podróż” imigranci podpalili dziś swoje namioty.
W płomieniach wznoszących się na kilka metrów doszczętnie spłonęło 20 namiotów. Straży pożarnej w porę udało się ugasić pożar i nikt nie został ranny. Jak donosi niemiecka telewizja „N24” imigranci krzyczeli „nie chcemy tu zostać!” i domagali się transportu do Austrii, a następnie do Niemiec.
W końcu przyjechały wyczekiwane autobusy i część imigrantów mogła opuścić obóz. Podczas zajmowania miejsc doszło jednak między nimi do konfliktów – w ruch poszły pięści i butelki. Policja musiała użyć gazu pieprzowego. Władze w Lublanie wysłały do Brezic wojsko i zabezpieczyły obóz.
– Sytuacja jest coraz bardziej napięta. Imigrantów jest za dużo – powiedziała rzecznik słoweńskiej policji.
Obóz w Brezicach może pomieścić 400 osób, jednak wciąż przebywa w nim ponad 1500 imigrantów.
Wcześniej w poniedziałek słoweńska minister spraw wewnętrznych Vesna Gyoerkoes Żnidar oskarżyła Chorwację, że wysyła na granicę „migrantów w wielkiej liczbie, niezgodnie z wcześniej ustalonymi ramami”. Słowenia została zmuszona do zwiększenia ilości żołnierzy na granicy z Chorwacją.
Słoweńskie MSW nie wykluczyło możliwości wybudowania ogrodzenia na południowo-wschodniej granicy, jeśli liczba przybywających migrantów będzie nadal rosnąć.
źródło:
//ndie.pl/slowenia-imigranci-w-protescie-podpalili-wlasne-namioty/
Komentarze (28)
najlepsze
Nie rozdrapuj starych ran :P
@Wizadi: pamiętamy [*]
Arabusy śmieją się nam w twarz i
Dobrze. Niech ich uczą, że podpalając dostaną to o co proszą >.<
A tak dostaną nowe.