Moim zdaniem Polska powinna miec tą strukturę którą autor umieśił z dopiskiem Chiny bo czasami mam wrażenie że ministrów, podministrów, pomocników pomocnika ministra jest więcej niż zwykłych szarych obywateli tworzących poniekąd to państwo
schemat USA przedstawia silne działania lobby i jego wpływ na rządy.
Pomimo, że lobbiści są teoretycznie "szarymi obywatelami" to oddziałowują na rządy jednocześnie im podlegając. W ten sposób wąż zjada swój ogon. A, że przypomina to ekran TV, to pewnie dlatego, że przeciętny amerykanin patrzy w szary ekran jak wyrocznię.
Turcja przedstawia pomieszanie administracji i kleru. Jeśli myślicie, że u nas Kościół ma zbyt duży wpływ to (macie rację:) w Turcji jest to jeszcze bardziej widoczne, gdzie na szczeblu samorządowym podejmowane są decyzje tylko i wyłącznie po za opiniowaniu przez miejscowych duchownych. Poza tym na szczeblu centralnym też Kościół dużo miesza i obecnie Turcja ma problemy z laickością państwa i ostatnio coraz bardziej skłania się ku wzorcowi z państw
Ok, po tych wszystkich pomysłach doszedłem do wniosku, że ramka przy USA nic nie znaczy. Autor ją dodał dla zabawy, tylko po to, żeby ludzie się zastanawiali.
A może chodzi o to, by uświadomić odbiorcy co czuje przeciętny Amerykanin, któremu zada się tak proste pytanie, jak np. nazwa kraju na "U", kto to jest Fidel Castro czy kto był pierwszym człowiekiem na Księżycu. A więc przeciętny Amerykanin czuje się wówczas jak idiota, kompletnie nie wiedząc o co chodzi.. A zatem jest to nie tylko schemat rządu, ale również symboliczny przekrój społeczny :)
Komentarze (120)
najlepsze
http://i.imgur.com/NxZIu.jpg
Komentarz usunięty przez moderatora
chyba afroafrykanie
http://img11.imageshack.us/img11/2028/520b96d4e155a6dbc207840sc6.jpg
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
:)
Pomimo, że lobbiści są teoretycznie "szarymi obywatelami" to oddziałowują na rządy jednocześnie im podlegając. W ten sposób wąż zjada swój ogon. A, że przypomina to ekran TV, to pewnie dlatego, że przeciętny amerykanin patrzy w szary ekran jak wyrocznię.
Turcja przedstawia pomieszanie administracji i kleru. Jeśli myślicie, że u nas Kościół ma zbyt duży wpływ to (macie rację:) w Turcji jest to jeszcze bardziej widoczne, gdzie na szczeblu samorządowym podejmowane są decyzje tylko i wyłącznie po za opiniowaniu przez miejscowych duchownych. Poza tym na szczeblu centralnym też Kościół dużo miesza i obecnie Turcja ma problemy z laickością państwa i ostatnio coraz bardziej skłania się ku wzorcowi z państw
A może chodzi o to, by uświadomić odbiorcy co czuje przeciętny Amerykanin, któremu zada się tak proste pytanie, jak np. nazwa kraju na "U", kto to jest Fidel Castro czy kto był pierwszym człowiekiem na Księżycu. A więc przeciętny Amerykanin czuje się wówczas jak idiota, kompletnie nie wiedząc o co chodzi.. A zatem jest to nie tylko schemat rządu, ale również symboliczny przekrój społeczny :)