Pomijając to, że to piwo jest beznadziejne to jest na dodatek trapione wadami. Siareczka, mokry kartonik. Do tego dochodzi tępy mdły smak, którego nie kontruje żadna praktycznie goryczka. Wszystkie piwa z BRJ zaliczają od dłuższego czasu spody i wahania jakości. Jedynie co w formie to Porter, reszta nie nadaje się do picia.
@dr_gorasul: Ciechan Porter to najlepsze piwo BRJ-u. Chociaż ten z Lwówka też lubię. Co tam jeszcze można spróbować. Ciechan Pszeniczne, ale musi być świeże. Ciechan AIPA, chociaż za słodka jest. Od biedy Bojan Strażackie i Czarny. Maorysa nie próbowałem. Szwejk omijać szerokim łukiem. Coś tam jeszcze by się znalazło na siłę. Ogólnie BRJ ma potencjał, ale ich właściciel mało zna się na piwie, albo mało się chce znać. Dla mnie BRJ
@mikeg: Miałem na myśli porter z Ciechana, a nie Lwówka. Porter z Lwówka był wyśmienity wrećz na samym początku, był to zajebiście kawowy porter przypominający wręcz dobrego foreign stouta. Potem piwowar z Lwówka odszedł do Browaru Stu Mostów, a BRJ zastąpiło tę wyjątkową recepturę czymś dużo bardziej słodkim przypominającym porter z Okocimia.
Komentarze (18)
najlepsze
nie no, wyprzedzić lecha w tej kategorii chyba się nie da
Spróbuj Bojan Kokosowe.