Czasem pojawiają się tutaj ciekawe informacje o zakupach w różnych krajach za 50zł. Jestem teraz w Norwegii i chcę pokazać, co kupiłem za (w przeliczeniu) 50zł. No, prawie udało mi się trafić w 50 złotych... Na zakupy ze zdjęcia wydałem dokładnie 67 złotych.
Na zdjęciu jest błąd - brakuje jeszcze jednego opakowania łososia (kupiłem dwa opakowania po 500g, jedno kosztowało 19zł).
Lista zakupów:
Jednorazowy grill 15,90 NOK (7zł)
Łosoś 500g x 2 = 85,8 NOK (38zł)
Krewetki 750g 9,9 NOK (4,5zł)
Chleb 16,9 NOK (7,5zł)
Woda 8,9 NOK (4zł)
Sok 13 NOK (6)
Przyznam, że mam wielu znajomych mieszkających w Norwegii. Ile to się nasłuchałem o "najtańszym chlebie za 50zł", "najtańszych papierosach czy piwie za 40zł", obiedzie za "minimum 75zł" i tak dalej... Aż wrzuciłem te zakupy na Facebooka - zjechano mnie jak psa. W większości zjechali mnie Polacy mieszkający w Norwegii, pisząc, że to nieprawda, że tam jest dużo drożej, a ja... kłamię.
Paragon:
Na paragonie są jeszcze dodatkowe dwie wody, sól i dodatkowy grill, przez co cena paragonu jest wyższa od tego, co napisałem powyżej.
Komentarze (291)
najlepsze
Pomyliłeś się "zaledwie" o ponad 1/3.
Byłem - wiem.
W sklepach można wydłubać coś taniego i marnej jakości, ale jest tego mało.
Zjedzenie w zwykłej restauracyjce (byle czego) - hamburger, frytki i piwo- PLN 200.
http://s23.postimg.org/9ywffi1vf/DSC_0897.jpg
http://s23.postimg.org/djsayq6ez/DSC_0898.jpg
http://s23.postimg.org/6pdevaoe3/DSC_0900.jpg