Czy znajomość matematyki czyni Cię lepszym humanistą?
![Czy znajomość matematyki czyni Cię lepszym humanistą?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_aO0Q8utBDYVsdGODqM1nGlLqgdDoFv45,w300h194.jpg)
Kilka dni temu CKE upubliczniło wyniki matur (z maja, czerwca i sierpnia). Artykuł przygląda się im z innej perspektywy.
![damiinho](https://wykop.pl/cdn/c3397992/damiinho_LD5iqAVVHk,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 158
Kilka dni temu CKE upubliczniło wyniki matur (z maja, czerwca i sierpnia). Artykuł przygląda się im z innej perspektywy.
Komentarze (158)
najlepsze
Na polskim to rozumiem, że są jakieś pytania opisowe, gdzie można dodać punkt lub dwa i nikt się nie zorientuje. Ale jak to jest robione na matematyce? Pytam, bo zdawałem starą maturę, więc bardzo mnie ciekawi jak to teraz działa.
Jeśli uczeń otrzymał zły wynik działania, ale generalnie całe zadanie rozwiązywał dobrze tylko się pomylił w liczeniu, to daje mu się jakieś punkty cząstkowe. No i jeden nauczyciel da 3/5 punktów za te zadanie bo oceni tylko do momentu gdy jest znaleziony błąd, a inny jak widzi że komuś brakuje punktu to dorzuci i zrobi z tego 4/5 bo
Ale liceum i matura to nie pracownia projektowa gdzie obliczenie wytrzymałościowe są świętością, albo biuro księgowej. Matura ma
PT: A może politykom niepotrzebni są ludzie myślący?
Pani minister Łybacka powiedziała kiedyś: „Po co mamy męczyć humanistów matematyką”. Odpowiedziałem jej na to w ramach polemiki, że prawdziwym humanistą był Leonardo da Vinci, a w Polsce na przykład Stanisław Ignacy Witkiewicz, który był nawet autorem eseju o teorii względności. Nie wyobrażam sobie obecnie malarza, który potrafiłby cokolwiek sensownego na temat teorii względności
"Wynajął „pokój z utrzymaniem” niedaleko audytorium uniwersyteckiego i zaczął chodzić na wykłady Davida Hilberta, obok Henri Poincarégo największego matematyka przełomu wieków, i Hermanna Minkowskiego, Niemca polskiego pochodzenia, twórcy koncepcji czasoprzestrzeni. Ten ostatni, omawiając podczas wykładu ogłoszone właśnie przez Einsteina założenia teorii względności, podkreślał wielkość idei uczonego, a zarazem jego niezbyt wysokie matematyczne wykształcenie.
– Co mogę tym śmielej osądzić – mówił – bo swego czasu w Zurychu
Bo to mało matematyków pisało traktaty filozoficzne?
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora