Odnalazł jeden z największych skarbów w Polsce 6tys. srebrnych monet

W podziękowaniu dostał dyplom... Niestety prawo w naszym kraju w tej kwestii nie zmieniło się od 1964r.

[paliwoda]

@spicmen Nie „odnalazł” tylko „znalazł”! To nie jest poszukiwacz skarbów tylko leśniczy – nie szukał go, a jedynie trafił na niego przez przypadek. Nie warto pisać tytułów po swojemu, kiedy ma się problem ze znajomością znaczenia słów. :P
Dodatkowo… „6 tys.” a nie „6tys.”, „1964 r.” a nie „1964r.”.

[spicmen]

@paliwoda: no faktycznie Twój nick dokładnie mi ukazał że mam problem ze "znajomością znaczenia słów" paliwoda

[wrrior]

A co wam się w dyplomie nie podoba państwo wielcy patrioci? Satysfakcja z dokonanego czynu na rzecz ojczyzny to za mało?

[antyss]

Ja bym przetopił żeby przypału nie było ;)

[Droper]

To ponad 6 tysięcy monet pochodzących z XV wieku.

A może te monety nie są warte dużo więcej niż dyplom? Wogóle co to za monety? Bo coś mi się wydaje że odpowiedniki współczesnych jednogroszówek.

I co się kryje za enigmatycznym stwierdzeniem

Dla muzealników to cenne znalezisko, dzięki któremu już teraz więcej wiadomo o przeszłości regionu.

Może coś więcej na ten temat? Jakie niby nowe światło rzuca na historię regionu garnek monet?

[spicmen]

@Droper: są to większości helarze bite bez daty. Na rynku numizmatyczny kolekcja warta 2-3mln zł

[spicmen]

@Droper: nie biorę pod uwagę egzemplarzy nie notowanych, rzadkich unikatów wartości może wzrosnąć znacznie.

[U.....a]

Jak zawsze pod takim znaleziskiem wypowiada się rzesza laików, które swoje własne dziedzictwo historyczne sprzedałaby za garść srebrników. Jak tu społeczeństwu wyjaśniać znaczenie zabytków archeologicznych, skoro wszystkich interesuje tylko własny materialny zysk. Ręce opadają.

[y.....3]

@UndaMarina: A widziałaś foty z przekroju gruntu ? W dowolnym miejscu w Polsce? Stanowiska są wszędzie. Wszędzie, dosłownie wszędzie. Pod polami, pod blokami, pod drogami, galeriami handlowymi i boiskami. Gdyby każdy grał fair to nic byśmy nie budowali, a archeolog byłby najbardziej poszukiwanym zawodem, bo byłby potrzebny wszędzie. Budowlańcy nie zgłaszają często, chyba, że trafią coś dużego. Nie zakażesz rolnikom pracować na roli. Itp, itd. Przykłady można mnożyć. W Polsce

[y.....3]

@UndaMarina: Mówię o przekroju gruntu a nie profilu archeo. Chodzi mi o to jak ziemia pracuje, przemieszczenie warstw, a nie o konkretny przykład warstw w miejscu gdzie coś znaleziono. Po prostu, gdzie nie pójdziesz, turystycznie, jak masz wprawne oko, to coś znajdziesz, bo ludzie byli wszędzie, coś zgubili, coś zostawili, gdzieś koczowali, ktoś kogoś zabił, ktoś zginał ot tak, nie mówiąc o zabudowie, glinianych naczyniach. Jeśli są osuwiska ziemi, wąwozy,

[hawajskiwilkolak]

Dlaczego od razu autor zakłada, że znalazcy takie podziękowanie nie wystarczy. Nie każdy w tym kraju jest materialistą.

[soniq51]

@hawajskiwilkolak: oddać to państwu to jak wypłacić im pokaźną premię, myślisz że to trafi na słuszny cel? z całego serca bym wolał, żeby ten znalazca przetopił to w bylejaki kształt i sprzedał jako srebrną w całości rzeźbę rodzinną za dużą kaskę i wydał to na cokolwiek w swoim kraju, i tak w podatkach większość idzie w budżet

[spicmen]

@hawajskiwilkolak: kolego pozwól że trochę Ci powiem jak wygląda sytuacja z skarbami np. w UK.
Każdy skarb który zostanie znaleziony jest zgłaszamy do lokalnego muzeum. Muzeum decyduje czy chce od Ciebie odkupić może to być moneta, guzik lub skarb za jego wartość rynkową!!! Jeśli dany zabytek nie jest im potrzebny to jest on własnością znalascy i właściciela miejsca w którym zostało znalezione podział wygląda po 50% dla każdego. W naszym