Energia słoneczna bez paneli? Ludzie uwierzą wszystko byle by być bardziej eko
Ten kickstarter uzbierał już 95 000$ z docelowych 75k$ i jeszcze pozostało 5 dni do końca. Twórcy tego urządzenia twierdzą że jest w stanie zasilać energią słoneczną wszystkie elektryczne sprzęty domowe, wystarczy tylko podpiąć je do... gniazdka.
Lisiu z- #
- #
- #
- #
- #
- 54
- Odpowiedz
Komentarze (54)
najlepsze
Ktoś kupuje taki Sunport, następnie wpina go do gniazdka. Podłącza różne urządzenia przez niego, synchronizuje aplikację z Sunport i płaci za zużyty prąd (nie jestem pewien jak to dokładnie ma być rozliczane, czy płaci się swojemu dostawcy czy firmie która sprzedaje ten Sunport ale w każdym razie płaci
To urządzonko nic nie wymusza.
Chodzi o to, że SunPort, dostarcza do sieci energetycznej energie z solarów. Ty mówisz, że chcesz korzystać z energii którą dostarcza SunPort i tyle a tyle jej zużyłeś i płacisz po wyższej stawce za ten prąd swojemu dostawcy, ten przekazuje te pieniądze SunPortowi (nie wiem jak dokładnie ma wyglądać umowa między SunPortem a dostawcami energii). Chodzi o to, żeby pokazać, że ludzie chcą korzystać
@lollo: Skąd to wziąłeś? Ta akcja ma na celu wyłącznie promowanie prądu z paneli słonecznych - to wszystko. Nie zmieni się ani dostawca prądu, ani wysokość rachunków. Po zakupie będziesz mógł powiedzieć, że wspierasz ekologię, i tyle.
Komentarz usunięty przez moderatora
W Stanach do pobudzania rynku energii słonecznej używa się certyfikatów SREC. Każda elektrownia słoneczna za 1MWh wyprodukowanej energii dostaje 1 SREC, który może sprzedać. Popyt na SREC jest tworzony przez prawne wymogi wobec dużych odbiorców prądu (jaka część musi pochodzić ze źródeł odnawialnych). Cena zależy od bieżącego popytu i podaży.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeśli ja chciałbym wspierać inwestycje w źródła odnawialne to wykupił bym udziały w firmie specjalizującej się w budowie elektrowni słonecznych, a nie kupował jakieś śmieszne g---o-pudełka dla hipsterów.
Ale nie o to chodzi, beka polega na tym że ich reklama wprost mówi że wtykając to do gniazdka masz pewność że ta elektryczność pochodzi ze źródeł odnawialnych(co oczywiście nie ma żadnego
Ale głowy nie dam -- tak niejasno opisali, że 2-krotne przeczytanie całości mi nie wystarczyło.