Tak wygląda zastosowanie zasady "domyśl się" w ruchu drogowym. Płynne przejście ze skrajnej prawej strony do skrętu (gdzie u nas jest zielona strzałka i można łatwo jechać dalej) do lewoskrętu 3 pasy obok mnie totalnie położyło.
Wstyd mi za Was baby ( ͡°ʖ̯͡°) Ja, gdy nie jestem pewna jakiegoś przepisu drogowego (nie mam prawa jazdy) po prostu sie nie wtryndalam między kilka aut w dodatku pod prąd, jak niektóre panie z filmiku. Generalnie jeśli mam wybór jadę ścieżką , a kiedy nie ma ścieżki - chodnikiem. Wolę dostać mandat niż spowodować jakąś kolizję/ wypadek.
@jam_nick: To też napisałam , że jeśli mam wybór i jest ścieżka to nią jadę. A jeśli nie ma, pozostaje mi chodnik. @cacum3 owszem, mogę. Ale jeszcze mi się nie zdarzyła taka sytuacja i mam nadzieję nie zdarzy. Poza tym jezdze ostrożnie. Już prędzej piesi mi na ścieżkach wchodzą wprost pod koła.
@Wasky: standardowe zachowanie ( ͡°͜ʖ͡°) Moja kobieta gada mi, że mam coś po lewej, mimo, że patrzy się na prawo. Dlatego jej nie ufam i zawsze sam sprawdzam skrzyżowanie ( ͡°͜ʖ͡°)
Eee... szokuje mnie ich brak stresu przy takich sytuacjach, one uważają że wszystko jest ok po prostu, np. rower rozwalony, samochód który o mały włos rowerzystki nie potrąci, a ta stoi jak by nic się nie stało.
@papas: zawsze mnie śmieszy jak widzę jakiegoś rowerzystę co pedałuje ile sił w nogach jak by miał zaraz odlecieć, a obok mija go wyluzowany gostek w samochodzie
Już to dawno temu zwayzyłem, ale czemu kobiety nigdy nie patrzą co się dzieje w około ? Jak jedzie rowerem, samochodem, idzie pieszo. Nie sprawdzi czy może przejechać, czy coś. Tylko zawsze patrzy się przed siebie i jedzie ...
Komentarze (159)
najlepsze
Ja, gdy nie jestem pewna jakiegoś przepisu drogowego (nie mam prawa jazdy) po prostu sie nie wtryndalam między kilka aut w dodatku pod prąd, jak niektóre panie z filmiku.
Generalnie jeśli mam wybór jadę ścieżką , a kiedy nie ma ścieżki - chodnikiem.
Wolę dostać mandat niż spowodować jakąś kolizję/ wypadek.
@cacum3 owszem, mogę. Ale jeszcze mi się nie zdarzyła taka sytuacja i mam nadzieję nie zdarzy. Poza tym jezdze ostrożnie.
Już prędzej piesi mi na ścieżkach wchodzą wprost pod koła.
@Radian: Po prostu szok pourazowy, stąd zachowania mogą być różne. Ale tak czy owak masz rację, totalny lite z ich strony, no stres :)
Tak jezdza rowerzysci na calym swiecie, bez roznicy w plci.
Wczoraj w Łodzi tramwaj zabił rowerzystkę - http://www.expressilustrowany.pl/artykul/6239674,smiertelny-wypadek-na-ul-aleksandrowskiej-rowerzystka-wpadla-pod-tramwaj-film-zdjecia,id,t.html
Mieszkałem bardzo blisko tego miejsca kiedyś, przejście jest w takim miejscu, że no #!$%@? trzeba zerknąć czy coś nie jedzie...
a ona wjechała pod rozpędzony