Zapłacić za bilet na zlot polskich jutuberów to jak zadeklarować wobec całego świata "interesuje się gównianymi filmikami i nie mam do siebie krzty szacunku"
Rozbraja mnie to jaranie się youtuberami i te wszystkie zloty pod znakiem "pięć dych za autograf internetowego bożka", ale tym materiałem pyta sama siebie skompromitowała. Koza nadaje się tylko do trzymania kamery bo jego próby śmieszkowych rozmów są żałosne, o gościach z transparentami nie wspominając.
@januszejanuszy: Ale coś w tym jest. W #gimbaza byłem i szydził tam każdy z każdego, oczywiście według hierarchii. Potem w szkole średniej nie miało to już tak bezpośredniego charakteru. Jeżeli wyśmiewanie ma na celu zakomunikowanie komuś że odstaje od normy, to zachowanie gimnazjalistów można postrzegać jako proces samowychowawczy(pomijając to że dla nich normą może być patologia). Jako że dziennikarze Pyty są starsi od swoich widzów, leżą najwyżej w hierarchii i uczestnicząc
Pyta była śmieszna do momentu, kiedy ich prowokacje opierały się na tym, że osoba prowokowana ma z siebie zrobić debila. Teraz, kiedy opierają się na tym, że podchodzi koza i mówi hehe jesteś debilem odniosłem moralne zwycięstwo to to nie jest śmieszne, jest żałosne.
mniejsza o to kto do jutuberów przychodzi, po prostu gimbaza to gimbaza i trzeba brać na nich poprawkę, każdy kto miał te naście lat wie o co chodzi, wie że zawsze są pewne odpały - i to sa prawa gimbazy, a Koza i reszta "ekipy" robi z siebie idiotów mimo już "swojego" wieku.
Słabo. Po 3 minutach odpuściłem. Pierwszy raz w filmie Pyty zaczepiani rozmówcy są inteligentni, do pogadania i nie ma się z kogoś pośmiać :) Z drugiej strony kolo z mikrofonem pytający delikwenta w czerwonym dresie "czy jest pan debilem" grubo przesadził i nie wykazał się zupełnie niczym. Tak więc zakop.
Komentarze (84)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Boże! Widzisz i nie grzmisz
.
Po 3 minutach odpuściłem. Pierwszy raz w filmie Pyty zaczepiani rozmówcy są inteligentni, do pogadania i nie ma się z kogoś pośmiać :)
Z drugiej strony kolo z mikrofonem pytający delikwenta w czerwonym dresie "czy jest pan debilem" grubo przesadził i nie wykazał się zupełnie niczym.
Tak więc zakop.