może PP będzie mniej marnotrawiła pieniądze. Wzrost konkurencji na rynku to duży plus dla klientów. może paczka na allegro nie będzie kosztowała 15zł tylko 7zł?
Czy panie pracujące na poczcie mają obowiązek naklejania znaczków na listy ? Ostatnio się bardzo zdziwiłem kiedy w mojej miejscowości wysyłając list, pani rzuciła mi dwa znaczki i powiedziała "proszę przykleić" :)
Narzekacie, narzekacie... tak jakby to coś zmieniło.
Monopol poczty polskiej już teraz jest fikcją. Do przesyłek poniżej 50g prywatni dostawcy doklejają po prostu kawałek metalowej blachy, albo tektury i mogą omijając obecne przepisy, spokojnie roznosić zwykłe listy.
Tylko w tym chorym kraju może istnieć takie poj!!ane prawo sztucznie utrzymujące w agonii nierentowne i niedziałające prawidłowo molochy. Co to w ogóle jest za pomysł? "powszechny operator pocztowy"??? jedzie mi to centralizacją... Jest (przepraszam, powinien być, ale na razie to teoria) wolny rynek i skoro są firmy, które potrafią podołać zadaniu i obsługiwać klienta na wysokim poziomie to powinny na tym rynku być i aparat państwowy ma ch#! do ograniczania im
Mimo, że również nie jestem zwolennikiem państwowych monopoli (szczególnie uwiera mnie monopol spirytusowy), to jednak muszę zauważyć, że PP w zamian za monopol utrzymuje sieć kompletnie nierentownych placówek w różnych wichurach.
Po trafieniu na zupełnie wolny rynek może te placówki po prostu pozamykać. Nie wiadomo jak wpłynie to na czas docierania przesyłek (brak wystarczającej liczby listonoszów) itd.
PP w zamian za monopol utrzymuje sieć kompletnie nierentownych placówek
Sama PP nie jest w stanie utrzymać nierentownych placówek, zresztą ogólnie jest nierentowna. Utrzymują to wszystko obywatele, którzy jeszcze się pozwalają okradać państwu i to z ich pieniędzy dokłada się do wielu nierentownych molochów, które już dawno powinny być zamierzchłą przeszłością...
"Ministerstwo Infrastruktury planuje zniesienie ograniczeń w prawie pocztowym..." - pytanie czemu planuje, skoro od dawna wiadomo, że PP zachwilę traci monopole?
Mnie zastanawia co innego, teraz PP ma swietne lokala w centrum miast, ktore sa zatloczone, co bedzie z nowymi pocztowcami? Moze sie okazac ze nowa firma oferujaca nizsze ceny nie bedzie wogole dostepna, albo nie bedzie sie oplacalo do niej dojechac.
nie martw się...tam gdzie ktoś będzie mógł zdobyć potencjalnych klientów i na nich zarobić to znajdzie sobie takich pracowników, że okienko będziesz miał przy wyjściu z bloku:P BTW wiecie co się stało z KDT? ano ok. 40 sklepów przeniosło się CH Land...zachodząc na górę Landu zdziwiłam się, że mieli tam jeszcze tyle miejsca do wynajęcia...czyli jednak można ulokować się w różnych miejscach w bardziej przyzwoity sposób niż bazarek:) tym samym mam teraz
Komentarze (60)
najlepsze
za wczesnie na ten wykop.
Monopol poczty polskiej już teraz jest fikcją. Do przesyłek poniżej 50g prywatni dostawcy doklejają po prostu kawałek metalowej blachy, albo tektury i mogą omijając obecne przepisy, spokojnie roznosić zwykłe listy.
gdyby nie pomoc panstwa to pewnie nie dozylbys jutrzejszego dnia wielki napinaczu
To ta poczta, która ostatnio na dwa tygodnie sparaliżowała przesyłki w Londynie, bo im się strajkować zachciało? To tak już działa wiele branż u nas.
Po trafieniu na zupełnie wolny rynek może te placówki po prostu pozamykać. Nie wiadomo jak wpłynie to na czas docierania przesyłek (brak wystarczającej liczby listonoszów) itd.
Sama PP nie jest w stanie utrzymać nierentownych placówek, zresztą ogólnie jest nierentowna. Utrzymują to wszystko obywatele, którzy jeszcze się pozwalają okradać państwu i to z ich pieniędzy dokłada się do wielu nierentownych molochów, które już dawno powinny być zamierzchłą przeszłością...