180 zł i rok w zawiasach za zabicie motocyklisty

180 zł grzywny i rok pozbawienia wolności. Dla Sądu życie motocyklisty warte jest tylko tyle. Kolejny przebłysk wspaniałomyślności polskiego sądownictwa.

[mycoffeetastesgood]

ja tylko odnośnie opisu: sąd nigdzie i nigdy nie wycenia wartości szkody/wartości życia, co najwyżej wartość winy przestępcy

można więc dyskutować o tym czy wina była większa ale pisanie że dla sądu życie człowieka jest warte tyle a tyle to bzdura lub manipulacja

[e.....0]

Popieram, wyceną wartości szkód zajmują się biegli sądowi, którym sąd zleca zrobienie opinii na temat sprawy. Po drugie, gdyby ten motocyklista jechał przepisowo, to jestem pewien, że kierowca nie musiałby reagować w taki sposób. Panowie z kosiarek: minusujcie :)

[temporary001]

@emssi20 - spokojna Twoja niepoczesana. Dosiadacze kosiarek to tylko jedna z grup wzajemnej adoracji na Wykopie (stąd tytuły rodem z pewnego brukowca posiadającego niemiecki rodowód). Oni wszędzie widzieliby winę kierowców samochodów - nawet w sytuacji, gdyby motór na chwilę przed wypadkiem zaiwaniał 150 w zabudowanym, a kierowca dopiero wsiadał do zaparkowanego auta. Bo przykro mi, Panowie, ale reprezentatywna grupa oblatywaczy jednośladów (tzw. większość) zachowuje się na drodze tak, jakby wszystko im

[SuperPartiaKurwo]

AŻ TYLE? TO TYLKO j!%ANY MOTOCYKLISTA, POWINIEN NAGRODE DOSTAĆ! A NIE PRAWIE 200 ZŁ PŁACIĆ...ŻAL.PL

[temporary001]

Silver account exping progress: █████████▒ 90%

[septicflesh]

taaa pan motocyklista pewnie jechał spokojnie, i nagle zza winkla wyskoczył mu zły kierowca pałający żądzą mordu :). tak samo te podłe lampy i drzewa które wyskakują spod ziemi przed motocyklistą cisnącym 200 km/h środkiem miasta :)

[c.....e]

Widzę, że mentalna lustrzyca wszystkich zakompleksionych puszkarzy nie pozwala wam dostrzec jacy wśród was są chvje. :) Serdeczne pozdrowienia, życzę wam samych narwanych TIRowców na drodze.

[KnUR8xPwnz]

a skąd ty możesz wiedzieć jak jechał motocyklista? znasz fakty czy fantazjujesz sobie? wystarczy spojrzeć na motocykl, żeby domyśleć się, że to nie ścigacz, który lata 200+; nie rozumiem czemu czepiasz się motocyklistów a nie tego kierowcy auta, który bawi się w "instruktora" i straszy innych uczestników ruchu!