Wysłali po Kopacz samolot, a... wróciła pociągiem. "Koszt - 100 tys. zł"
Czy jeden dzień kampanii wyborczej może kosztować podatników ponad 100 tys. zł? Może, gdy ważny polityk jeździ do wyborców pociągiem, a za nim podąża rządowy samolot. A – jak ustalił "Fakt" – właśnie tak było w przypadku premier Ewy Kopacz w minioną niedzielę.
jabadabadupka z- #
- #
- #
- #
- 123
- Odpowiedz
Komentarze (123)
najlepsze
- wyślijcie samolot po Mnie, bo z powrotem nie będę się tłukła pociągiem do Wawy.
- Pani premier, samolot już czeka,
- Jednak wrócę pociągiem, bo ludzie patrzą(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
ps. to Ty załatwiałeś ten lot?( ͡€ ͜ʖ ͡€)
A wysyłanie Embraera ze 100 fotelami z Warszawy do Katowic, po kilka osob zasługuje na specjalne miejsce w piekle.