Wszystkim osobom palącym, które nie są w stanie panować nad własną wolą, i tłumaczą to nałogiem, polecam raczej wziąć dupę w troki i skończyć z truciem wszystkich na około. Siarkowodór jest mniej szkodliwy niż zlepek nikotyny i tysiąca substancji smolistych.
Makarono: A co ma wspólnego zanieczyszczenie powietrza z bezpośrednim wpływem na zdrowie? Nie bądź śmieszny, zaraz wyjdzie, że w ogóle perfumy są bardziej szkodliwe niż papierosy. Jedynym plusem włażenia Polski w tyłek UE jest to, że pewnie też wkrótce będziemy mogli wejść do klubu bez przedzierania się przez zasłonę dymną, jak jest np. w Anglii.
A tę metodę stosuję od dziecka, jak przy mnie ktokolwiek palił i muszę przyznać, że działa ;).
Polecam wszystkim niezapomniane wrażenia, jakim niewątpliwie jest przejażdżka w przedziale służbowym pociągów klasy2 w towarzystwie ludzi wracających z pracy. Mieszanka oparów wódki połączona z papierosami jest tym, czego każdy twardziel powinien doświadczyć.
Wstyd mi za tych ludzi. p$#$#$%one egoistyczne świnie. I każdy kto pali przy osobach niepalących BEZ pytania, jest p$#$#$%onym egoistą.
Sporo w tym racji. Ja nigdy nie zapalę nie pytając niepalącego o to, czy mu nie przeszkadza, nie palę także w zamkniętych knajpach jeżeli mało kto pali i powietrze jest ok, a ja siedzę przy stoliku z niepalącymi.
A ostatnio to właściwie w ogóle nie palę poza domem (a konkretnie moim podwórkiem), a i tak po wypaleniu ostatniego papierosa przed wyjściem jeszcze myję dokładnie zęby i dłonie, bo w ogóle nie lubię
Skoro np. kodeks karny precyzuje, że w lokalach (jak i wszędzie indziej) nie można bić drugiej osoby młotkiem po głowie, to powinien również precyzować inne kwestie wyrządzania krzywdy drugiej osobie.
Skąd ta fanatyczna wściekłość, jad i nienawiść, młokosie? Po prostu skopiowałem ten fragment z filmu, bo pisząc komentarz nie przyszedł do mi głowy dobry polski odpowiednik.
Ja tam wolę wąchać pierdy mojego faceta, niż gdyby mialby mi chuchac dymem w twarz...
Nienawdzię zapachu fajek, a smrod ciala, ubran, wlosow po wyjsciu z knajpy jest po prostu nie do wytrzymania... :/ Jak palacze moga na codzien tak jechac...? Fuj!
Zakaz palenia powinien obowizywac w kazdym miejscu publicznym :P
Komentarze (150)
najlepsze
A tę metodę stosuję od dziecka, jak przy mnie ktokolwiek palił i muszę przyznać, że działa ;).
http://images43.fotosik.pl/229/02b40b4017137ea2.jpg
Ja zdecydowanie wolę przebywać w towarzystwie palacza, niż w waszym.
Wstyd mi za tych ludzi. p$#$#$%one egoistyczne świnie. I każdy kto pali przy osobach niepalących BEZ pytania, jest p$#$#$%onym egoistą.
A ostatnio to właściwie w ogóle nie palę poza domem (a konkretnie moim podwórkiem), a i tak po wypaleniu ostatniego papierosa przed wyjściem jeszcze myję dokładnie zęby i dłonie, bo w ogóle nie lubię
Nienawdzię zapachu fajek, a smrod ciala, ubran, wlosow po wyjsciu z knajpy jest po prostu nie do wytrzymania... :/ Jak palacze moga na codzien tak jechac...? Fuj!
Zakaz palenia powinien obowizywac w kazdym miejscu publicznym :P