Pies gotował się w aucie. Chciała wybić szybę, zareagowała ochrona...
Pod bielskim „Tesco”, w trzydziestostopniowym upale, ktoś zostawił w samochodzie psa. Choć zwierzę wyło, tylko jedna osoba zwróciła na nie uwagę. Chciała wybić szybę, ale została powstrzymana przez ochronę.
luka-80 z- #
- #
- #
- #
- #
- 161
Komentarze (161)
najlepsze
No i #!$%@? prawidłowo. Idiota wybijałby szybę od razu zamiast wzywać ochronę. Gdyby po komunikacie nie przyszedł, to wtedy trzeba by użyć siły.
Trzeba myśleć i albo nie brać psa jak się
Prawda jest taka, że takich bezmózgów raczej się nie nauczy po dobroci, tylko po kieszeni
...co do psa - szkoda, choć gdybyś sobie sprawił drugiego - może bardziej zwrócisz uwagę, by jednak upilnować na smyczy, jeśli jesteście przy ruchliwej ulicy; niestety zwłaszcza młody psiak może wbiec na drogę, jak z dzieckiem...
Ale oczywiście nie można, bo zaraz by się znalazły jakieś śmieszki i spamerzy.
Najłatwiej byłoby nie zostawiać dziecka/psa w samochodzie... tak sobie mysle.
@adawidowicz: Nie zawsze się tak da zrobić(mam na myśli psa). Jeżeli wypadną ci niespodziewane zakupy to nie będziesz jechał kilku kilometrów do domu i wracał do sklepu żeby kupić jakąś potrzebna drobnostkę np. zgrzewkę wody.
Jak mocherowe babcie które tylko doglądają przez okna czy nie ma czasem jakiejś przemocy w rodzinie a jak ktoś głośniej krzyknie to zamiast spytać to telefon prosto na policję.
Przez 16 lat jeździłem ze swoim kundlem wszędzie, nie dało
wtedy chyba nawet najwięksi nadgorliwcy nie będą mieli powodu do wybijania szyby;
@adam___: Nikt nie zostawi tak psa na parkingu pod większym sklepem. Za duże ryzyko, że psu coś się stanie albo pies w celu samoobrony kogoś zaatakuje jak go zacznie szturchać.