Proponuję spróbować odwiedzić jakąś małą wieś lub spytać kogoś kto ze wsi pochodzi, co to znaczy ciężko pracujący koń. Ewenutalnie spróbujcie kiedyś zauważyć w lesie czego się używa w miejscach gdzie nie dają rady maszyny. Konie w drodze na Morskie Oko mają naprawdę spoko robotę w porównaniu do wielu swoich braci.
Nad Morskie Oko TYLKO i Wyłącznie na nóżkach!!! Ewentualnie dla chorych i dzieci zrobić jakiś transport. Jak można nie przejść takiego względnie krótkiego odcinka? Przecież to sama przyjemność zmęczyć się i podziwiać piękno tej okokicy! Dajcie spokój no!
Ale po co koniecznie w pełni elektryczny? Jak mnie #!$%@?ą te pojazdy, a jeszcze bardziej idioci wierzący w ich "ekologiczność". Do napędzania takiego autobusu użyłby CNG, paliwa dość czystego, dostępnego bezpośrednio z sieci gazowej po zbudowaniu stacji...
tak - koń a Morskie Oko - koń jaki jest każdy widzi, żeby jeść musi na siebie zarobić (tak jest w górach i na wioskach i tak było od zawsze), jak konie przegrają z elektrycznością większość górali zafunduje im bilet do Włoch (w jedna stronę), chociaż z punktu widzenia prawdziwego ekologa to pewnie dobre rozwiązanie ... taki koń jest "fabryką" gazów cieplarnianych, irytują mnie wszelkiej maści oburzeni i rwący majty na sobie
Komentarze (114)
najlepsze
Konie w drodze na Morskie Oko mają naprawdę spoko robotę w porównaniu do wielu swoich braci.
@Boberek89: a dlaczego by tak nie zezwolić na jazdę rowerem?
Do napędzania takiego autobusu użyłby CNG, paliwa dość czystego, dostępnego bezpośrednio z sieci gazowej po zbudowaniu stacji...