Sądowy absurd - stracił rodzinę i majątek
Stracił wszystko, bo zamordowano mu rodzinę, ale do tego stracił też majątek, bo nie może uzyskać spadku po żonie. W akcie zgonu nie ma bowiem godzin śmierci jego najbliższych, a ustalenie tego jest dziś niemożliwe.
saint z- #
- #
- #
- #
- 78
- Odpowiedz
Komentarze (78)
najlepsze
A tu proszę... kolejny rekord głupoty schowanej pod sędziowską togą.
...i te 11 lat postępowania.... jak to się nie zmieni w Polsce... to #!$%@? tak naprawdę nic się nie zmieni.
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20041791843
Ja chyba śnię, wiem, że na studiach co drugi psioczy na logikę i potem produkują różne buble prawne ale tego to chyba nawet małpa by nie schrzaniła. Art 11 KPC się kłania:
Jeżeli jego dzieci zmarły wcześniej niż jego żona (wcześniej to wcześniej - nawet o sekundę) to dziedziczenie ma inny przebieg - w spadku będzie miało udział rodzeństwo zmarłej żony. Czyli jest duża szansa, że to gościu (ze swoją nową kobietą - która zresztą się wypowiadała w TV) miesza i
@Judykator: A może brat jadzi? Taka sama szansa a nawet mniejsza bo wątpię czy którykolwiek ojciec by się chciał szarpać z kimś o kasę wiedząc że każda wizyta w sądzie będzie mu przypominać o tych których stracił. Możliwe też że w ogóle nie ma sporu między nimi tylko urzędnik jest zamknięty w procedurze(co oczywiście jeszcze nie oznacza że nic się nie da zrobić).